USA: tegoroczny Dzień Dziękczynienia pod znakiem migrantów i uchodźców
Przypadający w czwartek 23 listopada tegoroczny Dzień Dziękczynienia będzie obchodzony w Stanach Zjednoczonych pod znakiem migrantów i uchodźców. Zapowiedział to przewodniczący konferencji episkopatu USA kard. Daniel DiNardo.
- W najbliższy czwartek zatrzymamy się, by podziękować Bogu za liczne błogosławieństwa, którymi cieszymy się w Stanach Zjednoczonych. Z moimi braćmi biskupami zwrócimy uwagę w sposób szczególny na ludzi wykluczonych: ubogich, chorych, uzależnionych, nienarodzonych, bezrobotnych, a zwłaszcza migrantów i uchodźców - napisał metropolita Galveston-Houston w swym przesłaniu na Dzień Dziękczynienia, obchodzony w USA zawsze w czwarty czwartek listopada na pamiątkę dziękczynienia mieszkańców kolonii Plymouth w 1621 r. za obfite pierwsze żniwa na ziemi amerykańskiej.
Przypomniał, że na niedawnym zgromadzeniu plenarnym episkopatu w Baltimore podnieśli alarm w związku polityką władz USA, która jeszcze nie dawno była nie do pomyślenia. Uderza ona w młodych pracowników i studentów, którzy jako dzieci przyjechali do Stanów Zjednoczonych, a teraz grozi im deportacja.
Hierarchowie podzielili też niepokój migrantów z Haiti, Salwadoru i Hondurasu, którzy w USA znaleźli "czasową ochronę" z powodu katastrof naturalnych, jakie dotknęły ich ojczyzny. Także te rodziny stoją w obliczu repatriacji, mimo że miejsca ich pochodzenia nie są jeszcze gotowe na ich przyjęcie.
Z mocą kard. DiNardo skrytykował tę politykę, której wspólną cechą jest "niszczenie rodziny". Jego zdaniem to "zagrożenie dla licznych ubogich rodzin imigrantów i uchodźców powinno się skończyć". Pilnie potrzebne jest nowe ustawodawstwo w tej dziedzinie, które położy kres miesiącom życia w zawieszeniu.
Biskupi traktują tę kwestię jako sygnał alarmowy dla systemu migracyjnego, który trzeba zreformować, by "przyjąć najbardziej bezbronnych, zapewniając im ludzkie traktowanie, a jednocześnie gwarantując poszanowanie bezpieczeństwa narodowego i państwa prawa".
Przewodniczący konferencji episkopatu podziękował też imigrantom i uchodźcom za wkład, jaki wnoszą w życie "naszego wielkiego narodu". Zapewnił o modlitwie o to, by zagrożone obecnie rodziny nie zostały rozdzielone i rozproszone.
Skomentuj artykuł