Uwaga na fałszywe zaświadczenia z kursów przedmałżeńskich. Proboszcz parafii komentuje: "jest mi przykro"
Słyszałam wcześniej o fałszywych zaświadczeniach z kursów przedmałżeńskich, ale nie miałam okazji natknąć się na nie w internecie. Tym razem, żeby zbadać sprawę, celowo wpisuję na OLX-ie "zaświadczenia nauki przedmałżeńskie" i widzę kilka wyników.
Klikam pierwszy z nich zatytułowany "Ślub i wesele zaświadczenia nauki przedmałżeńskie weekendowe". W środku znajduję informację, że po wszelkie szczegóły trzeba napisać wiadomość prywatną.
Zatem piszę: gdzie się odbywają nauki i w jakim trybie. Dowiaduję się, że kurs przedmałżeński i wizyta w poradni rodzinnej kosztują 300 zł za parę. Pan, z którym piszę, potrzebuje ode mnie jedynie: imiona i nazwiska, nazwy pełne parafii do których należymy, datę ślubu oraz adres, na który będzie mógł wysłać zaświadczenia. Jak pisze, dane zawozi do "swojego księdza" i po 2-3 dniach odbiera gotowe, potem wysyła je do państwa młodych za pobraniem (koszt 16 zł) lub ze sprawdzeniem przesyłki przed zapłatą (koszt 22 zł).
Kiedy dopytuję się, gdzie odbywa się kurs, w której parafii, dowiaduję się, że jest to kurs weekendowy i że jest przeprowadzany w parafii św. Patryka w Warszawie. W końcu zadaję pytanie wprost o to, czy i kiedy mamy przyjechać do Warszawy, dostaję jednoznaczną odpowiedź: nie, ja załatwiam wszystko i wysyłam do państwa.
Zaskoczona zaczynam zgłębiać temat.
Proboszcz parafii św. Patryka: jest mi przykro
Na stronie internetowej parafii św. Patryka znajduję informację, że nie prowadzi ona kursów weekendowych. Jest napisane wprost: "Wszystkie zaświadczenia o ukończeniu w naszej parafii takiego kursu są fałszywe". Kontaktuję się w tej sprawie z proboszczem parafii, księdzem Markiem Kruszewskim, a później z kurią.
Ksiądz Marek przyznaje, że kilka razy słyszał o fałszywych zaświadczeniach z kursu przedmałżeńskiego dotyczących jego parafii. Sam był wzywany w tej sprawie do kurii i widział fałszywe dokumenty. Pieczątka przypominała starą pieczątkę parafialną a podpis pismo byłego wikariusza, księdza Pawła. O zaistniałej sytuacji mówi wprost: "podrabianie dokumentów jest przestępstwem". Niestety nie wie, kto i w jaki sposób to robi, wyjaśnienie sprawy pozostawia kurii i organom ścigania.
Ze smutkiem przyznaje, że jest mu przykro, ponieważ od wielu lat był diecezjalnym duszpasterzem rodzin i bardzo dbał o odpowiednie przygotowanie narzeczonych do sakramentu małżeństwa tak aby małżeństwa były ważne i udane. Modlił się za narzeczonych i za późniejszych małżonków.
Od kurii dostałam także jasną informację: "wszystkie zgłoszenia o fałszywych zaświadczeniach z kursów przedmałżeńskich kierowane są na policje. Pytania z tym związane należy kierować do organów ścigania". Faktycznie, na policji dowiaduję się, że wszczęto postępowanie w tej sprawie. Jak się okazuje najłagodniejsza z kar za podrabianie dokumentów to grzywna. Można też trafić za to do więzienia nawet na... 5 lat. W tej konkretnej sprawie trwają już czynności wyjaśniające.
Od 1 czerwca nowe zasady przygotowania narzeczonych do ślubu
Przypomnijmy, że od pierwszego czerwca w kancelariach parafialnych w Polsce pojawią się nowe formularze kanonicznego badania narzeczonych. Przewiduje to dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski o przeprowadzaniu rozmów z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego.
Każdy z narzeczonych będzie rozmawiał z księdzem osobno. Ma to sprzyjać szczerości odpowiedzi. Ponadto narzeczeni przed udzieleniem ślubu nie będą już odpowiadać "tak" lub "nie" na niektóre z pytań zadawanych w trakcie badania kanoniczno -duszpasterskiego. Dokładniej będą weryfikowane okoliczności, które mogłyby prowadzić do stwierdzenia nieważności małżeństwa.
Według nowych regulacji narzeczeni powinni zgłosić do parafii zamiarem zawarcia małżeństwa nie później niż trzy miesiące przed planowanym ślubem. W czasie pierwszego spotkania z narzeczonymi duszpasterz powinien poinformować ich o wymogach przygotowania bezpośredniego do małżeństwa, jak również, jakie trzeba przygotować dokumenty. Powinni wspólnie ustalić nieodległy termin celem sporządzenia protokołu przedślubnego.
Dekret dostosowuje też prawo do współczesnego języka i polskiej specyfiki, bowiem coraz częściej zawierane są związki małżeńskie z osobami niewierzącymi lub innych wyznań. Wielu Polaków chce też zawrzeć związek małżeński poza granicami Polski, np. w miejscach pielgrzymkowych, dlatego duszpasterze muszą wiedzieć jak postępować w takich przypadkach.
Skomentuj artykuł