Uzbekistan: chrześcijanie obawiają się prześladowań

(fot. shutterstock.com)
KAI/ ed

Wyznawcy Chrystusa w Uzbekistanie boją się, że prześladowania mogą tam znacznie przybrać na sile.

Do tej pory władzę sprawował Islam Karimow, którego twarde rządy znane są z łamania praw człowieka, w tym ze stosowania tortur. Jednak po nagłej śmierci prezydenta potencjalnie władzę ma przejąć dotychczasowy premier Szawkat Mirzijajew.

"Obawiamy się, że jeśli Mirzijajew będzie kolejnym prezydentem, to prześladowania chrześcijan staną się jeszcze gorsze" - powiedział skomentował uzbecki pastor protestancki, który prosił o zachowanie anonimowości:

W tym azjatyckim kraju chrześcijanie stanowią zaledwie 0,75 proc. ludności, podczas gdy muzułmanie to ponad 80 proc. Ewangelizacja czy sugerowanie nawrócenia na chrześcijaństwo są karalne, a czytanie Pisma Świętego dozwolone jest jedynie w wyznaczonych prawem miejscach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Uzbekistan: chrześcijanie obawiają się prześladowań
Komentarze (1)
13 września 2016, 23:26
No i gdzie jest ten "umiarkowany" islam, o którym się tak ostatnio mówi? Dialog? Ale z kim? Czym więcej dialogu z islamem tym gorzej dla chrześcijan. To są fakty. Proszę wymienić choć jeden przykład kraju, gdzie w wyniku dialogu z chrześcijanami poprawiła się ich sytuacja, zrównały się szanse społeczne, zwiększyła się możliwość dawania choćby słabego świadectwa, że jest się chrześcijaninem? Bajki dla grzecznych i naiwnych dzieci. I jak wielu w to wierze. A fakty są takie, jak w tej wiadomości z Uzbekistanu. Podobnie dziejej sie stopniowo w Kazachstanie, itp.