W 2015 r. papież odwiedzi Kraków i Poznań?

(fot. Grzegorz Gałązka)
"Dziennik Polski" / PAP / pz

Możliwe, że Benedykt XVI za trzy lata przyjedzie do Krakowa, który stara się o zorganizowanie Światowych Dni Młodzieży oraz do Poznania, gdzie mają odbyć się główne obchody rocznicy Chrztu Polski - informuje "Dziennik Polski".

Jak podkreśla gazeta, coraz więcej przesłanek świadczy o tym, że w 2015 r. Kraków może się stać gospodarzem Światowych Dni Młodzieży. Kard. Stanisław Dziwisz rozmawiał w Watykanie na ten temat z hierarchami Stolicy Apostolskiej. - Chęć zorganizowania ogólnoświatowego spotkania młodzieży za trzy lata zgłosiło wiele episkopatów, z różnych krajów. My, Polacy, mamy poważny argument 1050. rocznicę Chrztu Polski - mówi metropolita krakowski.

DEON.PL POLECA

Co prawda rocznica wypada w 2016 r., ale obchody rozpoczną się rok wcześniej. Nieoficjalnie wiadomo, że w liście Episkopatu Polski do Benedykta XVI, w którym polscy biskupi zapraszają do Krakowa papieża i młodzież z całego świata, przypomniano o tej rocznicy stwierdza dziennik.

Główne uroczystości mają odbyć się w Poznaniu. Samorządowcy ze stolicy Wielkopolski zamierzają na nie zaprosić m.in. Benedykta XVI.

Niewykluczone, że władze świeckie i kościelne w porozumieniu z Watykanem uzgodnią taki termin podróży papieża do Polski, aby pogodzić te dwa wydarzen

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W 2015 r. papież odwiedzi Kraków i Poznań?
Komentarze (5)
&
<jerzy>
30 stycznia 2012, 16:58
"Magister"? I oczywiście nie rozszerzył Różańca ani Drogi Krzyżowej o Stację Ustanowienie Matki Boskiej w Matką w Kosciele. Ilu ludzi się pytam tylu mówi, że przynajmniej Zmartwychwstanie powinno być i to nie tylko w Polsce. A co z Chrztem? Zresztą popatrzmy na kanon Mszy Świętej. Czy jest tam jakaś stała modlitwa, trochę dłuższa, odmawiana wspólnie przez kapłana i wiernych do Ducha Świętego, a do Boga Ojca oprócz Ojcze Nasz. I taki z Ojca Świętego jest geniusz, że nawet modlitwy liturgicznej nie umie ułożyć. No i po co mu ta profesura i za ją dostał? Sobór Watykański II łaskawie Ducha Świętego zauważył. Och jak on to podkreślił, daje się zauważyć obecność Ducha Świętego. Jakiś tam Duch Święty, którego żeśmy łaskawie, kolegialnie zauważyli po 2000 lat. Nietrudno zauważyć, że ktoś ma - nabite i niestety, nie pomieszane jeszcze - ale na wszystko pod słońcem, przychodzi czas, poczekajmy więc może się wszystko "ułoży",    i może ktoś rzeczywiście zostanie "magistrem"???   
M
Magister
30 stycznia 2012, 13:16
I oczywiście nie rozszerzył Różańca ani Drogi Krzyżowej o Stację Ustanowienie Matki Boskiej w Matką w Kosciele. Ilu ludzi się pytam tylu mówi, że przynajmniej Zmartwychwstanie powinno być i to nie tylko w Polsce. A co z Chrztem? Zresztą popatrzmy na kanon Mszy Świętej. Czy jest tam jakaś stała modlitwa, trochę dłuższa, odmawiana wspólnie przez kapłana i wiernych do Ducha Świętego, a do Boga Ojca oprócz Ojcze Nasz. I taki z Ojca Świętego jest geniusz, że nawet modlitwy liturgicznej nie umie ułożyć. No i po co mu ta profesura i za ją dostał? Sobór Watykański II łaskawie Ducha Świętego zauważył. Och jak on to podkreślił, daje się zauważyć obecność Ducha Świętego. Jakiś tam Duch Święty, którego żeśmy łaskawie, kolegialnie zauważyli po 2000 lat.
M
Magister
30 stycznia 2012, 12:53
Mało tego był najmłodszym Ojcem Soboru Watykańskiego II. Masz prawo do swoich uwag a ja mam prawo do swoich. I taki z niego geniusz a nawet chrztu i zmartwychwstania do Drogi Krzyżowej nie wprowadził. Zresztą michasie są dosyć zabawne, a znam paru takich :) i widzę, że michasia nikt nie wytresował, a szkoda, tresowany michaś jest grzeczny.  Zresztą jak nie działa cudów to może Ojciec Święty też jest samozwańczy? A to go wybrał, podobni jemu, Chrystus mówił, że jak napije się czegoś zatrudego to mu się nic nie stanie, można sparwdzić czy jest wiarygodnym świadkiem.
M
Michał
30 stycznia 2012, 11:17
 Do samozwańczego Magisterka:) Już mam dość tych z dupy wziętych i w łeb walniętych komentarzy i usiłowań intelektualnego przewyższenia swoją marną wiedzą samego papieża, który był najmłodszym profesorem zwyczajnym w powojennej historii niemiec. Pozdrawiam więc i życzę sobie Tobie i innym nieoglądania już więcej pod artykułami dotyczącymi papieża uszczypliwych i dennych intelektualnie komentarzy
M
Magister
30 stycznia 2012, 09:51
Nasza Grupa Modlitwena przygotuje taki banner w paru językach z hasłami typu: a. Uwolnić Czyściec, b. Żądamy Wprowadzenia Zmartwychwstanie jako Stacji  Drogi Krzyżowej, Chrztu i Ustanowienia Matki Boskiej Matką w Kościele, c. Rozszerzyć Różaniec, Dość deptania Matki Boskiej i Odkupienia, d. św. Filomena do Brewiarza.  To będzie nasza pobożność ludowa, Kościoła ludowego. No i będzie zadyma symbolizująca działanie Ducha Świętego w skostniałych strukturach hierarchii.