W Bangladeszu napadnięto na parafię; kapłanowi grożono śmiercią

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

W Bangladeszu splądrowano kościół pw. św. Augustyna z Canterbury i pobito jego proboszcza.

Kapłanowi grożono śmiercią, jeżeli nie odda pieniędzy i innych przedmiotów wartościowych. Jak podają media stołecznej Dhaki, gdzie miało miejsce to zdarzenie, w podobnych napadach kościoły okradane są każdego roku.

Ataku dokonano około godziny czwartej nad ranem lokalnego czasu. Napastników według zeznań duchownego było co najmniej pięciu. Po okradzeniu plebanii, sprawcy wdarli się do kościoła zabierając wartościowe naczynia, profanując przy tym tabernakulum i niszcząc paramenty liturgiczne.

Niewątpliwie złodzieje mieli ułatwione zadanie ze względu na ubogie zabezpieczenia parafii. Wierni, zaniepokojeni ich stanem, obiecują niezwłoczne zainstalowanie monitoringu oraz zatrudnienie nocnej straży.

Policja wciąż poszukuje sprawców.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Bangladeszu napadnięto na parafię; kapłanowi grożono śmiercią
Komentarze (5)
MA
Marian a
9 lutego 2018, 23:36
Allahu Akbar i do przodu!
10 lutego 2018, 14:00
milcz i wyjdź zniego, amen !
MA
Marian a
10 lutego 2018, 15:31
o co chodzi?
10 lutego 2018, 16:46
Janusz L ''misjonarzm'' jest deonowym wariatem, który pobił własnego ojca do tego stopnia, że ten upadł i nie mógł się podnieść o własnych siłach. Janusz L namówił swojego pracodawcę aby ten zwolnił jego kolegę, który określił go jako geja. Sam to wszystko o sobie napisał. Janusz L z dużym prawdopodobieństwem jest gejem i to o ograniczonej poczytalności. Pisze on pod różnymi komentarzami, które nie są po jego myśli zwroty niby wypędzające demony. Niestety jest on tak ograniczony, że nic nie rozumie z tego co się do niego pisze. Obrazek, którym się zastawia, to jego kamuflaż. Należy go zwalczać tylko jego słowami np precz szatanie i podobne. Inne zwroty na niego nie działają .
MA
Marian a
10 lutego 2018, 20:50
niezły cyrk :)