W Zjednoczonych Emiratach Arabskich przybywa katolików
Według najnowszych danych wśród ponad 5 mln mieszkańców Zjednoczonych Emiratów Arabskich półtora miliona to katolicy.
- W samym tylko w Dubaju jest nas prawie 300 tys. - powiedział wikariusz apostolski Arabii Południowej bp Paul Hinder.
Hierarcha dodał, że ponad 30 tys. dzieci uczęszcza na katechizację, a przeszło 21 tys., z czego jedna czwarta to katolicy, uczy się w szkołach prowadzonych przez siostry zakonne. Przy parafiach działa wiele wspólnot formacyjnych i modlitewnych.
Do problemów, z którymi boryka się tamtejszy Kościół, biskup zaliczył handel kobietami, trudności z przedłużaniem wiz pobytowych i z objęciem opieką duszpasterską wiernych rozproszonych na wielkich obszarach. Brakuje także kapłanów, a nowi, którzy chcieliby tam pracować, napotykają na problemy z otrzymaniem potrzebnych pozwoleń.
Wikariusz apostolski zwrócił uwagę, że dniem świątecznym jest tam piątek, dlatego Msze, na które uczęszcza wielu wiernych, odprawia się nie tylko w niedziele, ale także w czwartki wieczorem i piątki. Są one sprawowane w różnych językach, m.in. angielskim, włoskim, niemieckim, ale także arabskim, malajalam, tamilskim czy tagalskim, gdyż tamtejsza wspólnota katolików jest wielorasowa i wielokulturowa.
Skomentuj artykuł