Warszawa: KEP o małżeństwie i rodzinie

(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / psd

Małżeństwo i rodzina to główne tematy zebrania Episkopatu, które rozpoczęło się w środę w Warszawie. Wszyscy prelegenci będą się odnosić zwłaszcza do kwestii kontrowersyjnych, które były podniesione na Synodzie Biskupów na jesieni ub. roku - zapowiedział abp Stanisław Gądecki.

Przed rozpoczęciem obrad przewodniczący Episkopatu Polski abp Gądecki był pytany przez dziennikarzy, jak ocenia dwa lata pontyfikatu papieża Franciszka. Podkreślił, że pontyfikat ten charakteryzuje prostota.

Zwrócił uwagę, że trzej ostatni papieże tworzyli "trójkąt Kościoła Powszechnego". "Jan Paweł II reprezentował św. Pawła - apostoła narodów; papież Benedykt XVI św. Piotra - fundamenty wiary, a papież Franciszek (…) św. Franciszka" - wyjaśnił.

DEON.PL POLECA

Apb Gądecki podkreślił, że dziedzictwo św. Franciszka pozostaje do tej pory w Kościele Powszechnym bardzo silne. "Specyfiką pontyfikatu papieża Franciszka jest to, że wprowadza franciszkańską formułę podejścia do rzeczywistości, gdzie nie tyle dominuje wielka nauka, wielkie podróże, ile bardziej prosta obecność, która poprzez prostotę przemawia do każdego. Nauka nie może do każdego przemówić, bo nie każdy ma możliwości, żeby trudną naukę pojąć. Papież Franciszek idzie inną drogą, to jest inny sposób argumentowania i spotykania się z człowiekiem" - mówił abp Gądecki.

Proszony przez PAP o skomentowanie oczekiwań względem papieża Franciszka jeśli chodzi o zmianę nauczania Kościoła, m.in. o możliwość przyjmowania Komunii św. przez osoby rozwiedzione, arcybiskup wskazał, że te sprawy będą podjęte i ostatecznie rozstrzygnięte podczas drugiej części Synodu Biskupów, który odbędzie się jesienią tego roku.

Hierarcha dodał, że kwestie małżeństwa i rodziny - będą też głównym tematem obrad KEP. "Wszyscy prelegenci, którzy zostali dobrani tylko do tego tematu, będą się odnosić w szczególności do tych kwestii kontrowersyjnych, które były podniesione na Synodzie Biskupów na jesieni ubiegłego roku" - zapowiedział.

Pytany o kwestię nierozerwalności małżeństwa powiedział, że w jego ocenie główne oczekiwania wobec hierarchów Kościoła katolickiego jest takie, żeby się zajęli "normalnymi małżeństwami" i je wsparli. "Natomiast nie należy opuszczać tych małżeństw, którym się nie poszczęściło. Jednych i drugich należy objąć troską, z tym jednak, żeby nie zagubić głównego nurtu, który jest jeszcze większością" - dodał.

Odnosząc się do przyjętego we wtorek przez rząd projektu ustawy o in vitro, abp Gądecki powiedział, że dziwi go, iż przy tej okazji został zupełnie pominięty temat naprotechnologii (metoda leczenia niepłodności akceptowana przez Kościół -PAP). Dodał, że lekarze pytani przez niego o koszty tej metody, mówili o kilkuset złotych. "Natomiast gdy pytam o koszty in vitro, to wynoszą one 10-15 tys. zł. Przypuszczam, że lobby, które wie jakie pieniądze można na tym zarobić, przy okazji chce, żeby wszyscy inni pozostali z boku" - zauważył hierarcha.

Zebranie plenarne KEP potrwa do czwartku. W środę wieczorem biskupi odwiedzą Muzeum Historii Żydów Polskich; wcześniej zaplanowane są wypowiedzi dla prasy.

Podczas dwudniowych obrad hierarchowie omawiać mają m.in. takie zagadnienia jak: prześladowania chrześcijan, nierozerwalność małżeństwa oraz możliwość udziału w życiu Kościoła osób rozwiedzionych, a także przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, a także do 1050. rocznicy Chrztu Polski i wizyty papieża Franciszka w naszym kraju w 2016 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Warszawa: KEP o małżeństwie i rodzinie
Komentarze (3)
GN
Gość Niedzielny
11 marca 2015, 15:47
"Przystępują do Komunii, a później głosują…" DODANE 2015-03-11 13:01 jdud /KAI Napór liberalizmu jest coraz mocniejszy, na naszych oczach realizowane są pomysły pana posła P. - mówi w wywiadzie dla KAI przewodniczący episkopatu abp Stanisław Gądecki. "Przystępują do Komunii, a później głosują…"  TOMASZ GOŁĄB /FOTO GOŚĆ Abp Stanisław Gądecki - Co smutne - dodał - w tej dyskretnej przemianie kraju biorą udział osoby, które mówią o swoim katolicyzmie, siedzą w pierwszych ławkach w kościele w trakcie Mszy św. i nabożeństw, potakują, przystępują do Komunii św. a później głosują nad prawem sprzecznym z nauką Kościoła, z zasadami życia społecznego, dotyczącymi życia, rodziny, kultury. Nad zmianami, które dotkną w przyszłości nie tylko katolików, ale wszystkich obywateli, także niewierzących - przestrzega abp Gądecki. Skrytykował także media. - O tym, jak funkcjonują, przekonałem się, obserwując informacje o klinice naprotechnologii, która powstała w Poznaniu. Założyła ją grupa lekarzy, zgłosiło się 141 małżeństw, 47 z nich już spodziewa się dziecka. Jest to dobry wynik w pierwszym roku działalności. Zachęciłem ich więc, by zgłosili się do regionalnej TV, ale wydawca odrzucił na kolegium propozycję zrobienia materiału. Można to zrozumieć. Procedura in vitro to kilka lub kilkadziesiąt tysięcy złotych, w klinice naprotechnologii pacjenci płacą ok. 600 zł. Okazuje się, że są już tematy zastrzeżone, o których nie zrobi materiału nawet publiczna TV- podsumował arcybiskup.
N
non
11 marca 2015, 15:48
A deon jak zwykle - o KEP podaje za PAP. Żałosne
J
ja
11 marca 2015, 15:02
koszty naprotechnologii nie są niewielkie. Pierwsza wizyty u doktora Barczentewicza ile kosztuke? 300 zł? a badania? Proszę nie oszukiwać, że napro jest tania bo to nieprawda. Co nieznaczy , że popieram invitro