Warszawa: złożono hołd mieszkańcom Woli

(fot. flickr.com/ by x-oph)
KAI / ad

Jedna z największych zbrodni nowożytnej Europy, ludobójstwo, apokaliptyczna zbrodnia - tak o wymordowaniu ludności cywilnej mówili uczestnicy uroczystości, upamiętniającej eksterminację Woli w czasie Powstania Warszawskiego. Uroczystość w hołdzie ludności cywilnej tej dzielnicy odbyła się pod pomnikiem ku czci 50 tys. mieszkańców zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nazwała gehennę ludności cywilnej jedną z największych zbrodni nowożytnej Europy. Zaznaczyła, że "zginęło jakby małe miasteczko". "Hitler walczył nie z powstańcami, ale z cywilami. Była to zapowiedź 150 tys. wszystkich ofiar, które zginęły w Powstaniu Warszawskim" - stwierdziła prezydent stolicy.

Burmistrz dzielnicy Wola Urszula Kierzkowska przypomniała, że ulicami dzielnicy szły na śmierć całe rodziny, a Jerzy Jankowski - inicjator ustanowienia 5 sierpnia Dniem Pamięci Mieszkańców Woli - mówił o apokaliptycznych zbrodniach, jaki się tu rozegrały i postulował budowę dużego pomnika, który upamiętniałby te straszne wydarzenia. Wszyscy zapewniali w swych przemówieniach, że będą pielęgnować pamięć o ofiarach i że śmierć niewinnych ludzi nie poszła na marne - dziś Polacy żyją w niepodległym kraju, w zjednoczonej Europie.

Następnie odczytano Apel Poległych, po którym oddano salwę honorową. Na zakończenie uroczystości przedstawiciele kombatantów, parlamentu, władz dzielnicy Wola, wojska i straży miejskiej złożyli wieńce pod pomnikiem.

Od zeszłego roku decyzją Rady Warszawy, 5 sierpnia obchodzony jest jako ogólnowarszawski dzień pamięci pomordowanych mieszkańców Woli. Inicjatorami tego dnia było ocalałe z rzezi rodzeństwo: Janina Mańkowska i Jerzy Janowski oraz wnuczka inicjatora budowy pomnika upamiętniającego tę tragedię - Marta Olejnicka. Organizatorem obchodów jest Urząd Miasta Stołecznego Warszawy.

Rzeź mieszkańców Woli wydarzyła się 5-6 sierpnia 1944 r. Po otrzymaniu wiadomości o wybuchu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Adolf Hitler wydał rozkaz nr 1 o całkowitym wybiciu mieszkańców i zniszczeniu miasta. Ludobójstwo na masową skalę rozpoczęło się 5 sierpnia.

Siepacze z 3. pułku Kozaków Jakuba Bondarenki, Brygada SS Oskara Dirlewangera oraz Brygady SS-RONA pod dowództwem Bronisława Kaminskiego wypędzały z domów ludność cywilną. Domy podpalali, ludzi zapędzali na miejsca masowych mordów. Najwięcej osób zginęło w fabrykach Ursus i Kazimierza Franaszka, przy ul. Górczewskiej, w kilku miejscach przy ul. Wolskiej. Zamordowani zostali także personel i pacjenci czterech wolskich szpitali.

Zbrodnię kontynuowano następnego dnia. Przybyły do Warszawy dowódca SS gen. Erich von dem Bach podjął decyzję o dalszej rzezi, choć kobiety i dzieci miały być wypędzone do obozu przejściowego w Pruszkowie. Mordercy działali jednak żywiołowo i 6 sierpnia kontynuowali ludobójstwo, które obejmowało także kobiety i dzieci. Szacuje się, że życie straciło wówczas ok. 50 tys. mieszkańców Woli.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Warszawa: złożono hołd mieszkańcom Woli
Komentarze (2)
5 sierpnia 2011, 23:37
 Chwała Powstańcom. Tym, którzy oddali życie w trakcie Powstania i później w czasie wojny; tym, którzy przeżyli i byli szykanowani; tym, którzy przeżyli i szykanowania jakimś cudem uniknęli. 
A
abi
5 sierpnia 2011, 23:30
to nie pomnik z Woli to kopiec Powstania pomnik ofiar Woli wygląda jeszcze bardziej przejmująco: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_ofiar_Rzezi_Woli