Watykańska "Rada Kobiet" to fakt rewolucyjny

(fot. youtube,.com)
KAI / sz

Irańska teolożka Shahrazad Houshmand uważa, że istniejąca przy Papieskiej Radzie Kultury Konsulta Kobieca jest "faktem rewolucyjnym".

Obchodzony 8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet jest także okazją ku temu, aby uczcić utworzenie tego pierwszego gremium doradczego kobiet przy Papieskiej Radzie, powiedziała Iranka w Watykanie.

DEON.PL POLECA

Należy ona do 37-osobowego grona kobiet różnych religii, narodowości i zawodów, które w 2015 roku powołał przewodniczący Papieskiej Rady Kultury kard. Gianfranco Ravasi. Na spotkaniu z mediami 7 bm. kard. Ravasi podkreślił on, że chodzi mu o coś więcej niż czysto "symboliczną obecność" kobiet w "świecie mężczyzn". Jego zdaniem doradczynie mają "z perspektywy kobiet" oceniać działalność Rady. Kardynał przyznał, że niekiedy wskazują one na coś "całkiem nieoczekiwanego".

Według Houshmand "rewolucyjnym i błogosławionym" było nie tylko utworzenie tego pierwszego gremium doradczego kobiet, ale równie "błogosławionym dziełem" był II Sobór Watykański (1962-65), zwłaszcza w kontekście otwarcia na muzułmanów. Konsulta Kobiet to "tęcza duchowych doświadczeń" - stwierdziła muzułmańska teolożka. Podkreśliła, że celem ich prac jest służba dla dobra wszystkich.

Powstanie Konsulty Kobiecej przy Papieskiej Radzie Kultury sięga wiosny 2014, gdy postanowiono poświęcić jej przyszłoroczne zgromadzenie plenarne (5-7 lutego 2015) tematowi "Kultury kobiece". Kilka kobiet zaproszono wówczas do udział w pracach przygotowawczych, które były bardzo intensywne a na zakończenie tamtego zgromadzenia ich uczestników przyjął Franciszek. A potem kard. Ravasi powołał do życia 23 czerwca 2015 wspomnianą Konsultę. Wśród 37 jej członkiń są szefowe przedsiębiorstw, ambasadorki, aktorki, sportsmenki, zakonnice, wykładowczynie uniwersyteckie, w tym także kobiety niewierzące i wyznawczynie różnych religii. Większość doradczyń to Włoszki.

Konsulta Kobieca zbiera się trzy razy w roku i opracowuje propozycje dla wszystkich dziedzin działalności Papieskiej Rady Kultury. Według jej członkiń chodzi im nie o to, aby "mówić o kobietach", lecz aby "światu męskiemu" przybliżyć ich spojrzenie na społeczeństwo.

Z okazji swego Dnia kobiety zredagowały specjalne wydanie przeglądu "Culture e Fede" (Kultury i wiara) wydawanego przez Radę. Podejmują w nim cztery główne tematy: wychodzenie naprzeciw młodzieży, ich szczególnemu językowi, doświadczeniu, sile i kruchości; przezwyciężanie nierówności w dostępie do pracy, ciągle jeszcze istniejących nawet w krajach, w których dziewczęta mają wyższe wskaźniki wykształcenia niż mężczyźni; wspieranie pozytywnej obecności kobiet w religiach oraz przerzucanie mostów ku kulturom męskim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Watykańska "Rada Kobiet" to fakt rewolucyjny
Komentarze (5)
a a
9 marca 2017, 19:48
"przezwyciężanie nierówności w dostępie do pracy, ciągle jeszcze istniejących nawet w krajach, w których dziewczęta mają wyższe wskaźniki wykształcenia niż mężczyźni;" Tak, bo oczywiście dziewczyna, która przez pięć lat imprezewała na erasmusach i jedyną praktyczną umiejętnością jaką nabyła jest obługa instagrama powinna zarabiać więcej od chłopaka, który od 18 roku życia harował w warsztacie...
9 marca 2017, 10:30
No to mamy Kraj Rad
9 marca 2017, 09:41
Podział na samca i samicę jest wewnętrznym podziałem Ewy koniecznym do peregrynacji gatunku w czasie. Ewa jest nieistnieniem. Proszę mi napisać co możemy powiedzieć o Adamie patrząc na ten kawałek, z którego została stworzona Ewa? Nic nie możemy powiedzieć. Czemu Bóg wybrał tak nieistotny element a nie np. oko, ucho, prawą dłoń? Gdyż To objawienie ma nam powiedzieć, że Ewa ma Nic z Adama. Ewa jest pustką po Adamie tak jak Ciemność jest pustką po Światłości. To jest podział na kobietę i mężczyznę symetria podziału na swiatłość i ciemność. Tylko Adam otrzymał ducha Ojca!!! Ewa jest pusta gdyż jest cała ciemnością. Ewa to Prawo, macieżyństwo które nie jest miłością gdyż nie jest wolnością. Adam to miłość i wolność. EWA=JHWH=Diabeł. Zostaliśmy przybranymi dziecmi Ojca. To czyimi dziećmi byliśmy zanim nas przybrał za swoje? Aby kogoś przybrać za swoje dziecko to najpierw ono musi czyjeś być. Mamy dwoje rodziców. Matka to Ewa - bezosobowa biologiczna siła. Program biologiczny pozostawiony na tej planecie w celu rozwoju gatunków i ich przemieszczania się w czasie. Matka dła nam ciało, Ojciec dał nam Siebie, dał nam świadomość istnienia i tym samym odebrał nas Ewie z Raju. Raj istnieje wokół nas - to cały świat zwierząt, które nie dokonują refleksji nad bólem i śmiercią tj. nie doznają śmierci i cierpienia. Ewa ulega wężowi i przekazuje przez owoc Adamowi grzech. To objawienie brzmi: Ewa ulega DNA i przekazuje każdemu dziecku z duchem Ojca (Adam) siebie tj. zwierzęcy instynkt=popęd=grzech. Ewa to pierwsza feministka - nie oddała nas Ojcu tylko zatrzymała dla siebie w macieżyństwie - stała się diabłem i jako JHWH podaje się za Boga. Ewa nie wie, że być Bogiem to ofiarować się a nie władać, jej program chce władzy absolutnej! To Ewa namawiała Jezusa aby oddał jej pokłon. Aby wrócił do Raju, oddał Ojcu tożsamość i stał się częścią jej całości. Judaistyczny starotestametalny kolektywizm (plemię, naród, lud) to satanizm. Judaizm jest źródłem wszystkich totalitarnych ideologii. Jeżeli w każdej cywilizacji symbolem Boga był trójkąt równoboczny to jak odwrócę trójkąt to co otrzymam? Diabła, diabeł to Bóg odwrócony czyli Ewa, symbol Izraela. Islam to przecież kult popędu, to także kult diabła. 
a a
9 marca 2017, 21:00
Co Ty ćpasz??
10 marca 2017, 15:21
Widać, że posługujesz się mową nienawiści.  Zatem zaczynajmy. Pierwsze,  to przedstaw się ćpunie!