Wiedeńska beatyfikacja kobiety-polityka

Spotkanie na Anioł Pański było dla Papieża także okazją do poinformowania o nowej błogosławionej, Hildegardzie Burjan. Ceremonii beatyfikacji przewodniczył w jego imieniu prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Kard. Angelo Amato SDB dokonał tego aktu dziś w wiedeńskiej katedrze św. Szczepana.

Przyszła błogosławiona urodziła się w 1883 r. w Görlitz nad Nysą Łużycką, dziś mieście bliźniaczym z polskim Zgorzelcem, w rodzinie niepraktykujących niemieckich Żydów nazwiskiem Freund. Studiowała literaturę i filozofię w Szwajcarii, gdzie uzyskała doktorat, a potem socjologię w Berlinie. Tam wyszła za mąż za węgierskiego przedsiębiorcę Alexandra Burjana, również pochodzącego z żydowskiej rodziny, zresztą bardziej religijnej niż jej. Dwa lata później, uzdrowiona z ciężkiej choroby, przyjęła chrzest w Kościele katolickim. Przeniosła się z mężem do Wiednia. Urodziła tam córkę Elisabeth, mimo iż lekarze sugerowali aborcję ze względu na stan zdrowia.

Wrażliwa na problemy społeczne, Hildegarda Burjan angażowała się też politycznie. Po upadku monarchii austrowęgierskiej i ogłoszeniu w Austrii republiki była tam pierwszą kobietą wybraną z ramienia Partii Chrześcijańsko-Społecznej do parlamentu. Nazwano ją wówczas jego "sumieniem". W 1919 r. utworzyła zgromadzenie Sióstr Miłości Społecznej. Zmarła w 1933 r. w Wiedniu, mając 50 lat. Siostry z założonego przez nią zgromadzenia są dziś także w jej rodzinnym Görlitz. Mieszkają w domu, w którym przyszła na świat.

Mszę beatyfikacyjną w katedrze św. Szczepana koncelebrował z kard. Amato arcybiskup Wiednia. Zdaniem kard. Christopha Schönborna OP "można stać się świętym w polityce. Hildegarda Burjan to pierwsza beatyfikowana kobieta wybrana demokratycznie do parlamentu - zauważył austriacki purpurat w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego. - Decydująca dla świętości jest wiarygodność, która rodzi się z konsekwencji życia z wyznawaną wiarą. Życie musi być tożsame z tym, w co się wierzy. Nic nie jest tak jasnym świadectwem wiary, jak życie i przekonujące działanie. Niewątpliwie to sprawiało, że Hildegarda była przekonująca. Głosiła Ewangelię przede wszystkim czynem.

Dziś mówi się dużo o nowej ewangelizacji. Myślę, że beatyfikacja Hildegardy Burjan przychodzi tu w porę, by wskazać, że sednem jest działanie. Hildegarda to chrześcijanka przekonująca bez wielu słów dlatego, że działa. W naszych czasach musimy się nauczyć na nowo, co to znaczy być uczniami. A do tego nie trzeba teorii, ale wzorów, osób mówiących przez fakty. Co dziś znaczy być uczniem Chrystusa? Wystarczy spojrzeć na Hildegardę: oto co znaczy być chrześcijaninem!" - dodał kard. Schönborn.