Witajcie w Madrycie

Witajcie w Madrycie
(fot. EPA/Juan Carlos Hidalgo)
KAI / drr

Arcybiskup Madrytu kard. Antonio María Rouco Varela przewodniczył w stolicy Hiszpanii Mszy św. otwarcia 26. Światowego Dnia Młodzieży. Uczestniczyło w niej około 100 tys. młodych, którzy w ostatnich dwóch dniach przybyli do miasta.

Uroczysta liturgia sprawowana była na placu Cibeles według formularza o bł. Janie Pawle II. Przy ołtarzu znajdowały się relikwie papieża-Polaka, przywiezione do miasta przez kard. Stanisława Dziwisza. W homilii metropolita Madrytu nazwał młodych pokoleniem Benedykta XVI.

DEON.PL POLECA

Już dwie godziny przed rozpoczęciem liturgii na placu Cibeles zaczęli się gromadzić młodzi ludzie. Wtedy też rozpoczęło się przygotowanie do Mszy św., prowadzone przez młodych. Animacja składała się ze śpiewów i świadectw np. pilota i kapłana. Chciano w ten sposób pokazać, że każdy może "zaangażować się w Chrystusa", bez względu na wiek lub zawód. Świadectwa wygłaszane były nie tylko po hiszpańsku, ale również m.in. po angielsku. Młodym wyjaśniono również trzy ważne elementy spotkania: temat, hymn i logo ŚDM.

W odniesieniu do logo podkreślono, że symbolizuje ono młodzież z całego świata, spotykającą się, aby wraz z papieżem świętować swoją wiarę u stóp krzyża. Zarysowana w logo korona odwołuje się do patronki Madryt Matki Bożej Almudena.

Mszę św. z arcybiskupem Madrtu koncelebrowało ok. 800 kardynałów, arcybiskupów i biskupów oraz 8 tys. kapłanów. Był wśród nich kard. Stanisław Dziwisz.

W centralnej części placu Cibeles zmieściło się zaledwie 12 tys. młodych. Dlatego na okalających ulicach ustawiono telebimy, dzięki którym młodzi mogli uczestniczyć w liturgii. Szacuje się, że w Eucharystii mogło uczestniczyć ok. 100 tys. osób. Przygotowano także specjalne strefy dla niepełnosprawnych i niedosłyszących. Dzięki zaangażowaniu komitetu organizacyjnego mogą oni liczyć na tłumaczenia na język migowy. W ŚDM w Madrycie uczestniczy ok. 7 tys. osób niepełnosprawnych. Większość z nich przyjechała z własnymi opiekunami, ale organizatorzy oddali do ich dyspozycji także ponad 600 wolontariuszy.

W wygłoszonej do młodych homilii kard. Rouco przypomniał, że Światowe Dni Młodzieży "są nieodłączne" od bł. Jana Pawła II i że obecna Msza jest sprawowana "bardzo blisko miejsca, na którym on sam przewodniczył trzem wielkim celebracjom w 1982, 1993 i 2003 roku". - Mówię wam o niezapomnianym, czczonym i umiłowanym Janie Pawle II. Papieżu młodzieży! Z Janem Pawłem II rozpoczyna się historyczny, nowy okres, wyjątkowy w relacji Następcy Piotra z młodzieżą, a w konsekwencji dotychczas nieznana relacja Kościoła ze swoją młodzieżą: relacja bezpośrednia, natychmiastowa, z serca do serca, przesiąkniętą wiarą w Pana, w Jezusa Chrystusa, entuzjastyczna, pełna nadziei, radosna i pociągająca. Od owego pierwszego Dnia Młodzieży w 1985 r. w Rzymie aż to obecnego Dnia w Madrycie tworzyła się piękna historia wiary, nadziei i miłości w trzech pokoleniach młodzieży katolickiej i niekatolickiej, która zobaczyła jak przemieniało się jej życie w Chrystusie i jak rodziły się wśród niej niezliczone powołania do kapłaństwa, życia zakonnego, chrześcijańskiego małżeństwa i apostolatu. Osobista świętość Jana Pawła II świeci szczególnie atrakcyjnie właśnie w tym aspekcie ewangelizacji współczesnej młodzieży - zaznaczył hierarcha.

Jego zdaniem sekretem "tej świetlanej postaci", kluczem do wyjaśnienia całego jego życia, oddanego Bogu, Kościołowi i człowiekowi, "nie jest nic innego jak jego płonąca miłość do Jezusa Chrystusa, od którego, podobnie jak św. Paweł, nigdy nie chciał się oddalić". - Jan Paweł II przeszedł w swoim życiu także przez smutek, ból, prześladowanie, przez brak podstawowych rzeczy w latach II wojny światowej, bezwzględnej i okrutnej okupacji swojej ojczyzny, nieludzkiego odarcia swoich rodaków... Doznał bólu prześladowanych z powodu Chrystusa przed i po swoim wyborze na Stolicę Piotra: dosłownie, aż do krwi. Niezłomny świadek prawdy i chrześcijańskiej nadziei, żył prawdą, że "jeśli Bóg jest z nami, któż będzie przeciwko nam?", bez lęku wobec jakiejkolwiek opozycji wewnątrz i na zewnątrz Kościoła. Był odważnym człowiekiem Chrystusa! Nic nie mogło go oddalić od Jego miłości - zapewnił purpurat.

Nawiązując do przybycia pojutrze do Madrytu Benedykta XVI, przypomniał, że przewodniczył on już Światowym Dniom Młodzieży w Kolonii w sierpniu 2005 r. i w Sydney w lipcu 2008 r. "w twórczej ciągłości z Janem Pawłem II". - Wy, młodzi, którzy jesteście tutaj, i wielu innych, którzy chcieliby wziąć udział w naszym Światowym Dniu w Madrycie i nie mogli lub nie chcieli, jesteście pokoleniem Benedykta XVI. To nie jest to samo pokolenie co Jana Pawła II. Wasze "miejsce w życiu" ma swoje cechy charakterystyczne. Wasze problemy i okoliczności życiowe zmieniły się - zauważył kard. Rouco. Wskazał na globalizację, nowe technologie komunikacji, kryzys ekonomiczny, które uwarunkowują młodych "do tego, co dobre i niejednokrotnie do tego, co złe". Osłabienie korzeni egzystencjalnych "z powodu gwałtownego relatywizmu duchowego i moralnego", brak solidnych podstaw dla życia w obecnej kulturze i społeczeństwie, a nawet nierzadko we własnej rodzinie, powodują utratę orientację na drodze życia. Jak więc ma czasami nie słabnąć także wiara ludzi młodych? - pytał retorycznie arcybiskup Madrytu.

Wskazał, że "młodzież XXI w. potrzebuje, tak samo lub bardziej niż poprzednie pokolenia, spotkania Pana na jedynej drodze, która okazała się duchowo skuteczna: na drodze pokornego i prostego pielgrzyma, który szuka Jego oblicza. Dzisiejszy młody człowiek potrzebuje zobaczyć Jezusa Chrystusa, kiedy On wychodzi mu na spotkanie w słowie, w sakramentach, także, bardzo szczególnie, w Eucharystii i w sakramencie pojednania, w ubogich i chorych, w braciach, którzy znajdują się w trudnościach i potrzebują pomocy. Potrzebuje zobaczyć Go i wejść w dialog z Tym, który go miłuje nie prosząc nic w zamian, z wyjątkiem odwiedzi, którą jest miłość. Intencja papieża, który tak bardzo was kocha, idzie właśnie w tym kierunku: abyście doświadczyli w katolickiej komunii Kościoła prawdy i pilnej potrzeby, aby uczynić wasze życie zgodnym z hasłem Światowego Dnia Młodzieży 2011: «Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze»".

W modlitwie wiernych, odczytanej m.in. po hiszpańsku, angielsku i francusku, proszono m.in. za chrześcijan Ziemi Świętej oraz tych krajów, w których wyznawcy Chrystusa stanowią mniejszość. W jednej z intencji powierzano Bogu wszystkich młodych, którzy giną jako ofiary przemocy i wojen; za tych, którzy cierpią z powodu grzechów innych, za młodych zmuszanych do aborcji, i za tych, którzy występują przeciwko ludzkiemu życiu.

Oprawę muzyczną liturgii zapewniły stworzone specjalnie na ŚDM w Madrycie chór i orkiestra. Wśród śpiewów znalazł się znany z Taizé utwór "Nada te turbe" do słów hiszpańskiej zakonnicy, św. Teresy z Awili. Należy ona do grona patronów spotkania. Młodzież chętnie śpiewała i dawała wyraz swej radości, ale jednocześnie potrafiła wyciszyć się na chwilę modlitwy.

Po Komunii św. kard. Rouco przypomniał młodym, że przy ołtarzu znajdują relikwie bł. Jana Pawła II, przywiezione przez kard. Dziwisza. Metropolita Madrytu okadził relikwie, a w tym czasie chór, po polsku, odśpiewał pieśń "Czarna Madonna".

Po błogosławieństwie głos zabrał kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. To właśnie ta watykańska dykasteria, z ramienia Stolicy Apostolskiej, jest organizatorem ŚDM. Polski pupurat podkreślił, że młodzi przybyli do Madrytu, przynosząc ze sobą wszystkie plany i nadzieje, jak również swoje rozterki i obawy o decyzje, które są przed nimi. "Będą to dni, których nigdy nie zapomnicie, dni ważnych odkryć i decyzji, które będą decydujące dla waszej przyszłości" - zapewnił hierarcha.

Nawiązując do hasła spotkania "Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze" (por. Kol 2,7) stwierdził, iż wiara jest decydującym czynnikiem w życiu każdej osoby ludzkiej. "Wiara jest jak korzeń, który karmi się życiodajnym słowem Boga i sakramentami. Jest to fundament, skała, na której zbudowane jest życie, niezawodny kompas, który ukierunkowuje nasze wybory i daje jasny kierunek naszemu życiu" - powiedział kardynał.

Podkreślił, że młodzi przyjechali do stolicy Hiszpanii, by całemu światu - w szczególności Europie, która wydaje się być bardzo zagubiona - głośno powiedzieć niezachwiane "tak"! "Tak, wiara jest możliwa" - przekonywał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. Wyjaśnił, że wiara jest wspaniałą przygodą, która pozwala nam odkryć wielkość i piękno naszego życia.

Nawiązując do przywiezionych przez kard. Dziwisza relikwii bł. Jana Pawła hierarcha powiedział, że papież-Polak powrócił do młodych ludzi, których tak bardzo kochał i który był równie kochanym przez młodych. "Powrócił jako błogosławiony patron i jako opiekun, któremu możecie zaufać. Wrócił jako przyjaciel - wymagający przyjaciel, jak lubił siebie nazywać. Przybył, by raz jeszcze z uczuciem zwrócić się do was: nie lękajcie się! Wybierzcie w waszym życiu Chrystusa i posiądźcie cenną perłę Ewangelii, za która warto dać wszystko" - zachęcał kard. Ryłko.

Na zakończenie ogłosił: "Światowy Dzień Młodzieży w Madrycie 2011 uważam za rozpoczęty". Przemówienie kard. Ryłko wielokrotnie przerywały gromkie oklaski młodzieży, która przy okazji machała przyniesionymi przez siebie flagami. Na placu Cibeles powiewały flagi niemal wszystkich krajów, z których młodzi przybyli do Madrytu. Zgromadzeni krzyczeli: "To jest młodzież papieża".

Już po zakończeniu liturgii kard. Rouco pobłogosławił medaliki Patronki Madrytu, Matki Bożej Almudena. Otrzymali je wszyscy zarejestrowani uczestnicy ŚDM. W modlitwie wyrażona została nadzieja, że Matka Boża będzie towarzyszyć młodym w pielgrzymowaniu i pomagać w wiernym trwaniu w Chrystusie. Kardynał zapowiedział, że medaliki trafią również do tych, którzy nie mogli przybyć na spotkanie do Hiszpanii. Osobiście wręczył je kilkunastu młodym ludziom. Odśpiewano również znaną hiszpańską pieśń ku czci Matki Bożej Almudena "Salve Señora". Na kończenie kard. Rouco jeszcze w kilku językach powiedział: "Witajcie w Madrycie".

Jutro rozpoczną się już poszczególne wydarzenia związane z 26. ŚDM w Madrycie. Najpierw przed południem młodzi gromadzić się będą na terenie parafii, gdzie głoszone będą katechezy. Takich miejsc w Madrycie będzie ok. 250. Wśród katechistów jest 7 polskich biskupów. W miejscach katechez sprawowane będą również Msze św. W tym samym czasie w parku Retiro "czynna" będzie Strefa Pojednania. Młodzi, specjalnie przygotowanych konfesjonałach, będzie mogła przystąpić do spowiedzi. W parku tym trwać będą jednocześnie targi powołaniowe. Dzięki specjalnie przygotowanym stoiskom młodzież będzie mogła dowiedzieć się czegoś więcej o różnych ruchach i zgromadzeniach zakonnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Witajcie w Madrycie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.