Władze indyjskiego stanu Kerala zburzyły krzyż

(fot. shutterstock.com)
KAI / pk

Grupy chrześcijańskie z południowoindyjskiego stanu Kerali wyraził "smutek" i protest z powodu zniszczenia krzyża ustawionego na szczycie wzgórza Pappathshola.

8-metrowy posąg ustawiła tam miejscowa wspólnota neochrześcijańska "Duch Jezusa" - według władz - bezprawnie. Grupa ta prowadzi własny ośrodek modlitwy i formacji w dystrykcie Idukki, znanym z pól herbacianych i odwiedzanym licznie przez turystów.

20 kwietnia grupa robotników wyposażonych w młoty pneumatyczne i wspierana przez spychacze, wkroczyła na wzgórze i usunęła stamtąd krzyż, który - zdaniem władz - postawiono tam nielegalnie.

- Zniszczenia krzyża zasmuciło całą wspólnotę chrześcijańską - stwierdza oświadczenie, wydane przez Varghese Vallikkata, zastępcę sekretarza generalnego Rady Biskupów Katolickich Kerali.

Rząd stanowy, na którego czele od ponad pół wieku stoją komuniści, nakazał tę eksmisję po śledztwie przeprowadzonym w sprawie zakrojonej na wielką skalę grabieży ziemi na tym obszarze. Miejscowe środki przekazu informowały o zmowie polityków i bogatych właścicieli ziemskich w sprawie zagarniania terenów publicznych pod budowę prywatnych willi i domów w regionie szybko rozwijającej się turystyki. Obszar ten stanowi część diecezji Idukki, której przedstawiciele wielokrotnie składali protesty przeciw temu bezprawiu na ręce premiera stanu - powiedział ks. Jose Karivelickal, rzecznik diecezji.

W rozmowie z azjatycką katolicką agencją prasową UCANews przypomniał on, że "chrześcijanie odnoszą się do krzyża z wielką czcią i przedstawiciele władz powinni okazać szacunek ich uczuciom, gdy wyrzucali ten potężny symbol, d którego modlą się chrześcijanie na całym świecie". Kapłan zwrócił przy tym uwagę, że władze, decydując się na ten krok, nie dyskutowały na ten temat z przedstawicielami Kościołów. - To jest błąd. Rząd winien postępować z większą ostrożnością - dodał rzecznik.

Miejscowi chrześcijanie powiedzieli dziennikarzom, że członkowie grupy "Duch Jezusa" i innych lokalnych wspólnot wyznaniowych byli obecni w wielkiej liczbie na miejscu, gdy usuwano krzyż. Pomimo ryzyka aresztowania starali się oni nie dopuścić do tego; niektórzy usiłowali zablokować wkroczenie na teren robotników i przedstawicieli rządu, zastawiając drogę samochodami. Jednakże władze użyły spychaczy do "oczyszczenia" terenu, a policja rozpędziła demonstrantów.

Szef rządu stanowego Pinarayi Vijayan wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że władze okazały szacunek wobec wierzących. Skrytykował jednocześnie media za to, że przedstawiły usunięcie krzyża jako próbę ukazania przywódców komunistycznych miejscowego rządu jako przeciwników krzyża. Chrześcijanie różnych Kościołów i obrządków, stanowiący prawie 20 proc. 32-milionowego stanu, od dawna obawiali się, że komunistyczna nieufność do religii może zagrozić ich wierze. Tymczasem komuniści, rządzący tym stanem - z przerwami - od 1957, nigdy nie próbowali narzucać swej ideologii miejscowym wynawcom Chrystusa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Władze indyjskiego stanu Kerala zburzyły krzyż
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.