Wlk. Brytania: biskupi przeciwko inwestycjom z nieekologicznymi biznesami
Kościół Anglii zagłosował za wycofaniem się do 2023 roku z inwestycji z firmami, które nie szanują przepisów klimatycznych znanych jako Porozumienie paryskie.
Synod generalny, będący ciałem decyzyjnym w Kościele Anglii, podczas wczorajszych obrad stwierdził, że choć obecna strategia inwestycyjna, która opiera się na wchodzeniu we współpracę z różnymi instytucjami jest korzystna, to należy zwracać szczególną uwagę na to w jaki sposób firmy partnerskie dostosowują swoją pracę do wymagań ekologicznych zatwierdzonych na szczycie w Paryżu.
Autorem niemal jednogłośnie przyjętej poprawki jest Giles Goddard, kanonik Southwark. Zgodnie z nią wspólne inwestycje z nieekologicznymi biznesami zostaną zerwane do 2023 roku.
"Laudato si" - przewodnik po encyklice >>
"Synod jasno zaznaczył, że Kościół musi być przewodnikiem etycznym i odgrywać wiodącą rolę w promowaniu zachowań odpowiadających na wezwanie kryzysu klimatycznego" - mówił rzecznik Kościoła Anglii.
"Dzisiejsza decyzja o przyjęciu poprawki Goddarda pozwoli na większe naciski na sektor paliwowy, które możemy czynić wykorzystując nasze prawo głosu".
Ekologiczna propaganda papieża Franciszka? >>
Głosowanie miało miejsce po tym, jak były arcybiskup Canterbury Rowan Williams zapytywał na łamach Telegraph o to czy współpraca z kompaniami, które przyczyniają się do zanieczyszczenia środowiska, miała jakikolwiek pozytywny efekt.
Obserwatorzy zewnętrzni docenili decyzję anglikańskich biskupów. "Głosowanie Synodu Kościoła Anglii jest jak pogrzebowy dzwon dla ery paliw kopalnych" - powiedział Tom Viita, przewodniczący brytyjskiej Christian Aid.
Skomentuj artykuł