Włoski biskup: wierzący kłania się tylko Panu Bogu
(fot. youtube.com)
KAI / ml
Wierzący kłania się tylko Panu Bogu. Przypomina o tym ordynariusz Locri w Kalabrii, biskup Francesco Oliva, po tym jak przed paroma dniami mieszkaniec pobliskiego miasteczka San Luca pocałował w rękę aresztowanego po latach ukrywania się bossa lokalnej mafii "ndranghety".
Zdjęcia tego gestu obiegły całe Włochy, wywołując powszechne oburzenie.
"Kłanianie się ludzkiej władzy, a tym bardziej władzy mafii, czyni z człowieka niewolnika i zabija nadzieję" - napisał bp Oliva w specjalnym liście adresowanym do ludności San Luca. Zachęcił ich, by "powrócili do Boga z autentyczną wiarą i nie szli na kompromisy ze złem".
Służyć temu będzie zaproponowany przez włoskiego hierarchę "dzień pokuty i postu", który odbędzie się tam 21 czerwca. Nawiązując do całowania w rękę aresztowanego mafioso, bp Oliva przypomniał, że "nie można być chrześcijaninem, należąc do stowarzyszenia o charakterze mafijnym".
A taki charakter, dodał, "ma wszelka forma bezprawia, wspólnictwa, arogancji i przemocy, korupcji, przemytu, handlu narkotykami, lichwy i wyzysku środowiska". Potępił również zmowę milczenia, która jego zdaniem, "zabija przyszłość wspólnoty i nadzieję młodzieży".
Na zakończenie listu do mieszkańców San Luca ordynariusz Locri wzywa do "zrywu człowieczeństwa i szczerego nawrócenia na autentyczną wiarę".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł