Włoski Kościół nie “przechylił się na prawo”

KAI / drr

Nie odpowiada prawdzie wrażenie, jakoby Kościół, w swych sympatiach politycznych “przechylił się na prawo” - stwierdza przewodniczący episkopatu Włoch, kardynał Angelo Bagnasco, w wywiadzie dla dziennika ”La Repubblica”.

Faktem jest, że włoski hierarcha z uznaniem przyjął wiadomość o wotum zaufania parlamentu dla rządu Silvio Berlusconiego – we wtorek 14 grudnia – a kilka dni później wyraził swoje obiekcje w związku z narodzinami tzw. trzeciego bieguna na włoskiej scenie politycznej, którego osią jest post chadecka Unia Centrum.

DEON.PL POLECA

Na pytanie rzymskiego dziennika, czy rzeczywiście biskupi większym zaufaniem darzą prawicę, kardynał Bagnasco odpowiedział: - Nie ma żadnego przechyłu, ponieważ Kościół nie jest organizacją polityczną, biorącą udział w walce partii. Jego zadaniem jest głoszenie zbawienia Chrystusa, a co za tym idzie podnoszenie sumienia moralnego i duchowego społeczeństwa, sprawiając, aby Bóg obecny był w życiu publicznym.

Na pytanie, “czy Kościół włoski zobowiązany jest występować w obronie Berlusconiego”, przewodniczący episkopatu odpowiedział, że “troskę biskupów budzi fakt, że we Włoszech od zbyt długiego czasu nie działają mechanizmy podejmowania decyzji”. - Nie do nas oczywiście należy wysuwanie techniczno-politycznych sugestii, ale usilne zachęcanie wszystkich do uczynienia kroku naprzód, w kierunku korzystnych i na ile to możliwe podzielanych przez wszystkich rozwiązań - powiedział włoski purpurat. Dodał, że katolikom, którzy obecni są we wszystkich ugrupowaniach, Kościół przypomina o niezbywalnych wartościach, jak “życie, rodzina, wolność wychowania, a bardziej jeszcze wolność religijna”. - Kościołowi nie zależy na interesie jednej części społeczeństwa, lecz wyczulony jest na dobro wspólne. Jego spojrzenie wychodzi daleko poza bieżące wydarzenia - zaznaczył kard. Bagnasco.

“La Repubblica” w ostrych słowach zaatakowała w sobotę episkopat i jego przewodniczącego za angażowanie się w politykę i ingerencję w bieżące wydarzenia, cytując m. in. spotkanie nowych włoskich kardynałów z premierem Berlusconim w ambasadzie Włoch przy Stolicy Apostolskiej, na krótko przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu oraz fakt, że w spotkaniu tym po raz pierwszy wziął także udział watykański sekretarz stanu, kardynał Tarcisio Bertone. Komentator rzymskiego dziennika Giancarlo Zizola stwierdził m. in., że “Kościół, który zachowuje się jak partia polityczna, traci własną duszę, a rezultatem tego jest upokorzenie politycznej autonomii świeckich”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włoski Kościół nie “przechylił się na prawo”
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.