Worek mąki za 1600 zł, dieta 245 kalorii dziennie. W Strefie Gazy głód jest narzędziem, ale polska Caritas walczy, by to zmienić

Aktualna sytuacja w Strefie Gazy. Fot. MAJDY JILDAH / Caritas Polska
mat. pras. / mł

Sytuacja jest dramatyczna. Blisko 2,2 miliona ludzi uwięzionych na niewielkim terytorium Strefy Gazy w obliczu głodu czeka z nadzieją na pomoc. A pomoc humanitarna w Strefie Gazy jest teraz kartą przetargową w konflikcie - informuje Caritas Polska, jedyna organizacja działającą bez przerw w mieście Gaza.

W Jerozolimie trwają ustalenia dotyczące zwiększenia pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Na miejscu są pracownicy Caritas Polska. Ewentualny atak na Rafah znacznie pogorszy sytuację humanitarną. Przez blokowanie konwojów z pomocą humanitarną brakuje jedzenia, mieszkańcy cierpią głód. Trzy czwarte mieszkańców Strefy Gazy, czyli prawie 2 miliony osób, zostało wewnętrznie przesiedlonych.
Caritas nie przestaje działać w mieście Gaza i Rafah.

Za worek mąki, który w Polsce kosztuje 35 zł, w Strefie Gazy trzeba zapłacić 1600 zł. Na myśl przychodzi biblijna wdowa z Sarepty, która postanowiła zrobić ostatni podpłomyk dla siebie i swojego dziecka, a potem umrzeć.

DEON.PL POLECA

Prawo międzynarodowe jest nieustannie łamane

Na miejscu są obecni pracownicy Caritas Polska: Sylwia Hazboun i Dominika Chylewska. - Pomimo trudności musimy zrobić wszystko, żeby do osób potrzebujących docierała pomoc - mówi Sylwia Hazboun z Caritas Polska. - Ziemia Święta potrzebuje natychmiastowego zawieszenia broni oraz wejścia na ścieżkę negocjacji prowadzących do sprawiedliwego rozwiązania konfliktu, biorącego pod uwagę dobro wszystkich mieszkańców.


Działania humanitarne były już poważnie utrudnione, a eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego i ewentualny atak na Rafah, zaostrzy dramatyczną sytuację humanitarną. Rozpaczliwie głodni ludzie, uwięzieni w gruzach zbombardowanych miast, umierający ranni, wycieńczeni z pragnienia bez dostępu do wody zdatnej do picia, bez nadziei na pomoc. - Według prawa międzynarodowego pomoc humanitarna powinna docierać do cywilnych ofiar każdego konfliktu, a dostęp do niej nie powinien nigdy być jedną z kart przetargowych negocjacji – podkreśla Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska. - Przejścia dla konwojów w sytuacji kryzysu humanitarnego powinny być bezapelacyjnie otwarte. Tymczasem w Strefie Gazy skala niesionej pomocy zależy od nacisków opinii publicznej.

Kiedy w ciężarówce jest chleb, ludzie się na niego rzucają

Dotarcie z pomocą zderza się z dodatkowymi wyzwaniami. Konwoje narażone są na opóźnienia i kradzieże. Poza tym, zarówno dostawy pomocy jak i kolejki ludzi czekających na wsparcie, dotykają działania zbrojne. Trwa też walka cywilów o przeżycie.
- Ludzie są w tak rozpaczliwej sytuacji, że konwoje z jedzeniem mogą nie mieć szansy dotrzeć na miejsce. Z pomocą medyczną i rzeczową jest inaczej. Ale kiedy w ciężarówce jest chleb, albo mąka, to głodni ludzie się na niego po prostu rzucają. To towar ratujący życie - mówi Ireneusz Krause. – Każdy chce przeżyć.

Tak działa w Strefie Gazy Caritas Polska. Możesz pomóc

W Strefie Gazy, Caritas Polska działa m.in. z programem Rodzina Rodzinie. Pomoc polega na przekazywaniu środków finansowych, które beneficjenci mogą wykorzystać na bieżące potrzeby. W tej chwili najważniejszą potrzebą jest żywność. Caritas działa w partnerstwie z Caritas Jerozolima. Organizacja niesie pomoc w dwóch lokalizacjach Strefy - w mieście Gaza na północy Strefy i w Rafah przy granicy z Egiptem. W mieście Gaza Caritas jest jedyną organizacją działająca bez przerwy. Większość innych organizacji humanitarnych usytuowana jest na południu. Zablokowany napływ pomocy powoduje, że głód jest jednym z narzędzi tego konfliktu.

Dieta 245 kalorii dziennie i woda niezdatna do picia

2,2 milionów ludzi w Strefie Gazy cierpi na 3 stopień braku bezpieczeństwa żywnościowego (w skali 1-5). Przewiduje się, że jeszcze w tym miesiącu, północna część Strefy Gazy osiągnie ostatni, 5 stopień, co oznacza klęskę głodu. W Strefie Gazy dziennie wyżywienie jednej osoby to 245 kalorii. To mniej niż jogurt. Ceny rosną w zatrważającym tempie. Koszt worka mąki to w przeliczeniu ok. 1600 zł. Ponadto 97% zasobów wodnych na tym terytorium jest niezdatnych do picia. Zniszczona w 84 % infrastruktura medyczna nie pozwala nawet na interwencje kryzysowe, bo codziennie przybywa setek rannych. Konflikt pochłonął już 33 tys. ofiar, w tym dzieci. Jest to liczba oficjalna i nie obejmuje tysięcy zaginionych pod gruzami budynków.

Jedyny ratunek to ucieczka, i to tylko dla bogatych

Konflikt uszkodził lub zniszczył ok. 72 % wszystkich domów w Gazie –– pozostawiając ponad milion ludzi bez dachu nad głową. Bank Światowy i ONZ oszacowały straty na 18,5 miliarda dolarów także w infrastrukturze usług publicznych. - Ucieczka jest jedynym ratunkiem, gdyż nie wiadomo, kiedy będzie można odbudować to miejsce. – informują pracownicy Caritas Jerozolima - Możesz uciec stąd, tylko jeśli jesteś bogaty. Za jedną osobę wyjeżdżającą, trzeba zapłacić 5-6 tysięcy dolarów. A my jesteśmy normalnymi ludźmi, nie mamy takich pieniędzy.

Każda złotówka może pomóc. I to nie jest tylko hasło

Rodzina Rodzinie to największy program pomocowy Caritas Polska za granicą, realizowany również w Strefie Gazy, Syrii i Libanie. Dzięki wsparciu darczyńców, Caritas Polska przekazuje co miesiąc rodzinom pomoc finansową. Strefa Gazy została objęta programem w 2020 roku, pomoc otrzymało już ponad 350 rodzin. W tym roku wsparcie otrzyma kolejne 215 rodzin: 129 w mieście Gaza i 86 w Rafah. Na pomoc w Strefie Gazy Caritas Polska przeznaczy 1, 5 mln zł w ramach programu Rodzina Rodzinie.
- W Strefie Gazy mieszkańcy mogą liczyć tylko na nas, na pomoc humanitarną. Dlatego proszę o pomoc i wsparcie programu Rodzina Rodzinie. Każda kromka chleba, każda złotówka, może pomóc i sprawić, że nie będziemy zadawać tego dramatycznego pytania, kto w ogóle tam przeżyje - apeluje dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki.

Jak można pomóc rodzinom w Strefie Gazy?

• Dokonując wpłaty jednorazowej lub decydując się na co miesięczne wsparcie poprzez stronę www.caritas.pl/gaza
• Robiąc przelew BLIK na telefon o treści GAZA przesłany pod numer +48 668 070 000.
• Wpłacając dowolną kwotę na konto: 70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 (Bank PKO BP S.A.) lub 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 (Bank Millenium S.A.), tytuł wpłaty: GAZA
• Wysyłając SMS o treści GAZA pod numer 72052 (koszt 2,46 zł)


Caritas to największa organizacja dobroczynna w Polsce. Pomaga setkom tysięcy potrzebujących w kraju i za granicą. Struktura Caritas w Polsce składa się z Caritas Polska, która pełni funkcję koordynatora projektów ogólnopolskich i zagranicznych, oraz z 45 Caritas diecezjalnych, które niosą bezpośrednią pomoc potrzebującym. Organizacja jest częścią sieci Caritas Internationalis i Caritas Europa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Worek mąki za 1600 zł, dieta 245 kalorii dziennie. W Strefie Gazy głód jest narzędziem, ale polska Caritas walczy, by to zmienić
Komentarze (4)
AK
~Arek K
10 maja 2024, 15:07
Zadziwiające że naród doświadczony Holokaustem, zagładą głodową w gettach, teraz zamienia się w kata
EM
~Ewa Maj
8 maja 2024, 09:37
Może to jest trochę o tym, że każda ofiara staje się po jakimś czasie katem. A koncept podludzi zmienia tylko adresatów.
KB
~Kasia Buzyk
7 maja 2024, 19:32
Mój Boże, dlaczego dopiero teraz o tym piszecie? Wojna trwa już prawie 8 miesięcy!
JO
Jan Osa
7 maja 2024, 12:22
I to nie jest zbrodnia przeciw ludzkości? Na oczach całego świata. Wstyd. A prezydent Izraela pisze od uczestników Marszu żywych w Oświęcimiu: "chociaż Holokaust był jedynym wydarzeniem o takiej skali, o takim rodzaju w dziejach ludzkości, nie bądźmy ślepi na przejawy nienawiści, antysemityzmu i antyizraelizmu". No cóż. Można i tak. Tysiące niewinnych ludzi, w tym dzieci, zginęło z rąk Izraela, a teraz cierpią głód i to jest nic? Boże, widzisz i nie grzmisz. Ktoś kiedyś pytał: gdzie był Bóg w Auschwitz? Gdzie był Bóg na Kołymie, (hasłowo: archipelag gułag), a teraz można zapytać: Gdzie jest Bóg w Gazie? Chwała Caritas Polska.