Wspólnota św. Idziego: 260 tys. gości na Boże Narodzenie

(fot. wjarek / Shutterstock.com)
KAI / jp

Sześćdziesiąt tysięcy we Włoszech i dalszych dwieście tysięcy na całym świecie (w tym i w Polsce): tylu gości miała na Boże Narodzenie rzymska Wspólnota św. Idziego (Sant'Egidio), która od 1982 roku organizuje pierwszy dzień świąt swoim podopiecznym.

W swoim macierzystym kościele, czyli bazylice Matki Bożej na Zatybrzu, wolontariusze wspólnoty zaraz po Mszy św. 25 grudnia wnieśli do środka długie ławy i ustawili stoły dla kilkuset biesiadników.

W sumie w dziesięciu punktach tej dzielnicy do stołów zasiadło trzy tysiące osób, Włochów i cudzoziemców.

Podobnie było w ponad stu miastach Włoch. Dodać do tego trzeba pięćdziesiąt pięć obiadów, które odbyły się w zakładach karnych osiemnastu (spośród dwudziestu) regionów dla łącznej liczby pięciu i pół tysiąca więźniów.

DEON.PL POLECA

W drugi dzień Bożego Narodzenia obiad odbędzie się w rzymskim areszcie śledczym Regina Coeli.W siedmiuset miastach na całym świecie, wszędzie gdzie jest obecna i działa rzymska wspólnota, świątecznym obiadem podjęto w niedzielę ponad dwieście tysięcy osób.

Tak było m.in. w Polsce, Niemczech, Rosji i Ukrainie oraz w Argentynie, na Kubie i w Stanach Zjednoczonych oraz w Mozambiku, Burkina Faso, Tanzanii i Republice Środkowoafrykańskiej, w Indonezji, na Filipinach, w Kambodży i Pakistanie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wspólnota św. Idziego: 260 tys. gości na Boże Narodzenie
Komentarze (1)
26 grudnia 2017, 21:07
Naprawdę rozumiem: ubogich, potrzebujących, najsłabszych, niezależnie od ich religii i poglądów, nakarmić, napoić przyjąć.. szczególnie w Święta Bożego Narodzenia. Ale nie jestem w stanie pojąć, czemu te biesiady (coraz powszechniej) muszą odbywać się w bazylice, w kościele????? Nie ma innych miejsc???? Nie wierzę. Co wtedy z Sanctissimum???? Co z modlitwą, z adoracją? Co z tymi, którzy nadużyją jedzenia czy wina, co z potrzebami fizjologicznymi? Gdzie szacunek dla Domu Bożego? Miłość do Boga i miłość do człowieka nie wykluczają się, wręcz przeciwnie, ale sposoby wyrażania każdej z tych miłości są różne, i są warunkowane także przez miejsce...