Wszyscy papieże czuli się związani z Fatimą

Proroctwo fatimskie staje się powodem do nadziei i zbawienia nie tylko dla wieku XX (fot. seminarianvoitus/flickr.com)
KAI / psd

Właściwie wszyscy papieże, w różnym oczywiście stopniu i z różnych powodów, czuli się związani z Fatimą. Pisze o tym w dzisiejszym wydaniu „L'Osservatore Romano” rektor portugalskiego sanktuarium maryjnego ksiądz Virgilio do Nascimento Antunes.

Przypomina on o „proroczym zbiegu okoliczności”, jakim był wybór Benedykta XV 13 maja 1917, czyli w dniu pierwszych objawień fatimskich. Także Pius XI „interesował się Fatimą i mimo niewielkiego dystansu od tamtych wydarzeń, już w 1927 roku wydał zezwolenie na odprawianie Mszy wotywnej Najświętszego Sakramentu. Następnie, w 1929 r. poświęcił figurkę Matki Bożej dla portugalskiego kolegium w Rzymie, ustanowił odpust dla pielgrzymów i zaaprobował Mszę Matki Bożej Fatimskiej” - pisze portugalski duchowny.

Z kolei Pius XII, który sakrę biskupią otrzymał 13 maja 1917 roku, wyznaczył legata papieskiego, który w 1942 roku ukoronował figurkę Matki Bożej, w 1946 roku skierował orędzie radiowe do pielgrzymów, a w 1951 roku jego wysłannik dokonał w Fatimie zamknięcia Roku Świętego.

13 maja 1956 roku z pielgrzymką do sanktuarium przybył kardynał Angelo Roncalli, przyszły Jan XXIII. „Paweł VI uczynił trzy znamienne gesty: w 1964 odnowił zawierzenie Niepokalanemu Sercu Maryi, dokonane przez Piusa XII, w 1965 przesłał do sanktuarium złotą różę, najwyższe papieskie odznaczenie, a na pięćdziesięciolecie objawień udał się w pielgrzymce do Fatimy” - przypomina rektor sanktuarium. Według niego Jan Paweł II „ustanowił bezpośrednią więź między Fatimą, Kościołem i światem, uważając, że część proroctwa związana jest z jego osobą i jego misją Pasterza powszechnego”.

„Jedną z widomych tego oznak jest interpretacja zamachu, którego padł ofiarą 13 maja 1981 na Placu św. Piotra i który przeżył dzięki opiece Matki Bożej. Jego trzy pielgrzymki do sanktuarium (1982, 1991 i 2000) podkreślają osobiste przekonanie, że 'biskup ubrany na biało' to papież'”. Tym samym, kończy autor, „proroctwo fatimskie staje się powodem do nadziei i zbawienia nie tylko dla wieku XX, który był ofiarą największych okrucieństw, ale także dla trzeciego tysiąclecia, które zaczęło się od nowych ludzkich kataklizmów”. „Pod znakiem Fatimy papież, a wraz z nim cały Kościół, głoszą światu możliwość ożywienia wiary, odrodzenia nadziei oraz zwycięstwa miłości, oparty na pewności co do obecności Boga pośród swego ludu. Jednocześnie papież umacnia chrześcijan w nabożeństwie do Maryi jako Matki Boga i Matki ludzi” - kończy ks. Virgilio do Nascimento Antunes.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wszyscy papieże czuli się związani z Fatimą
Komentarze (9)
KS
kto szuka, ten znajdzie
12 maja 2010, 13:18
Z listu Łucji dowiadujemy się o zasadniczych sprawach dotyczących nabożeństwa pierwszych sobót. List ten jest tym bardziej cenny, że przekazuje treści, jakich nie znajdujemy w innych źródłach: mówi o pięciu bluźnierstwach przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi i o relacji, jaka zachodzi pomiędzy poświęceniem Rosji Niepokalanemu Sercu i nabożeństwem pierwszych sobót. Ta ostatnia uwaga jest dla nas szczególnie cenna, wydaje się bowiem, że wyjaśnia ona sens zadośćuczynienia za wymierzone w Maryję bluźnierstwa oraz pokazuje, że nabożeństwo pierwszych sobót jest przeznaczone na nasze czasy. Słowa wizjonerki sugerują ponadto, że poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu zaowocuje upadkiem komunizmu. Stało się to na naszych oczach: w 1984 r. Jan Paweł II dokonał kolegialnego poświęcenia, a pięć lat później rozpadło się imperium sowieckie. Ale tekst s. Łucji mówiący o bluźnierstwach sugeruje, że jest jeszcze jakiś inny "system", który panuje w sercach wielu ludzi. Uczy on pogardy dla tradycyjnej wiary i pobożności. Czy nie chodzi o laicyzację społeczeństwa, o życie tak, "jakby Boga nie było"? Czy nie jesteśmy świadkami kwestionowania tradycyjnych wartości chrześcijańskich: świętowania niedzieli, umartwiania się w Wielkim Poście, oddawania czci Eucharystii, czczenia Matki Bożej? Z listu s. Łucji wynika, że wcale nie chodzi o odstępstwo od religii jako takiej, ale o rzecz bardzo konkretną: o odrzucenie uświęconego przez wieki nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny. Może właśnie dlatego Bóg jako lekarstwo na chorobę świata daje typową szczepionkę? Ponieważ podważana jest pobożność maryjna, przekazuje nowe nabożeństwo do Matki Bożej. Zaleca kurację trwającą przynajmniej pięć miesięcy.
D
draż
12 maja 2010, 12:53
W 1 przypadku świat, w 2 narody, a gdzie kraj?
12 maja 2010, 12:32
W innym artykule na DEONie mamy: "31 października 1942 r. poświęcił [Pius XII] świat Niepokalanemu Sercu Maryi, spełniając w ten sposób jedną z próśb Maryi sprzed 25 laty. W 10 lat później w specjalnym liście apostolskim "Sacro vergente anno" z 7 lipca 1952 r. do narodów Rosji [tzn. Związku Sowieckiego - KAI] poświęcił je Maryi." <a href="http://www.deon.pl/religia/pielgrzym/art,15,fatima-nadzieja-dla-wspolczesnego-swiata.html">http://www.deon.pl/religia/pielgrzym/art,15,fatima-nadzieja-dla-wspolczesnego-swiata.html</a> To jak to w końcu jest z tym poświęceniem Rosji?
D
drażliwy
12 maja 2010, 12:22
Czy JP II nie poświęcił jednak Rosji NSMB???? Tak. 25 marca 1984 r. w Rzymie Ojciec Święty, spełniając prośbę Pani z Fatimy, dokonuje aktu poświęcenia Matce Bożej świata i Rosji w łączności ze wszystkimi biskupami świata. Nieprawda. W tekscie nie padło słowo Rosja. I w tym cały problem. JPII po prostu bał się to zrobić.
K
katolik
12 maja 2010, 09:50
Jan Paweł II poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu Maryji. Owoców tego nie widać. Poznacie ich po owocach. Tak powiedział Pan Jezus.
J
Jagoda
11 maja 2010, 21:56
Jan Paweł II poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu Maryji.
JP
Jan Paweł II - 25 marca 1984 -
11 maja 2010, 21:52
Czy JP II nie poświęcił jednak Rosji NSMB???? Tak. 25 marca 1984 r. w Rzymie Ojciec Święty, spełniając prośbę Pani z Fatimy, dokonuje aktu poświęcenia Matce Bożej świata i Rosji w łączności ze wszystkimi biskupami świata.
K
katolik
11 maja 2010, 21:14
Czy JP II nie poświęcił jednak Rosji NSMB???? Nie. Gdyby poświęcił, to by się Rosja nawróciła.
K
katolik
11 maja 2010, 18:41
Szkoda, że żaden z nich nie poświęcił Rosji Niepokalanemu Sercu Matki Bożej, dlatego żyjemy w czasie zapowiedzianej kary a Rosja się nie nawróciła i pokoju nie ma.