Wybierasz Ewangelię, odnajdujesz siebie. Rewolucyjny wybór św. Klary
Podczas audiencji jubileuszowej w Watykanie Papież Leon XIV postawił sprawę jasno: Jubileusz jest czasem fundamentalnego wyboru. Ojciec Święty, nawiązując do fragmentu o służeniu Bogu lub mamonie, wskazał na św. Klarę z Asyżu jako wzór odważnej decyzji, która prowadzi do odnalezienia prawdziwej tożsamości. W opinii Papieża, „kto wybiera Ewangelię – wybiera siebie samego”, a rezygnacja z wyboru jest prostą drogą do duchowej rozpaczy i acedii.
- Jubileusz: Czas Konkretnej Nadziei – wybór: Bóg czy mamona; nadzieja na inny podział bogactw
- Dwie Konsekwencje Wyboru – świat zmienia się, jeśli zmieniamy się my; brak wyboru jako droga do rozpaczy i acedii
- Święta Klara: Odważna Dziewczyna, która Wybrała Wolność – rewolucyjny wybór Klary w porównaniu do św. Franciszka; ewangelia, która podoba się młodym
- Sens Świętego Naśladownictwa – utracić siebie, by odnaleźć siebie: Kto wybiera Ewangelię, wybiera siebie; wybór, który trwa: długofalowe skutki decyzji Klary
- Pozdrowienia dla Polaków
Podczas katechezy Papież odniósł się do fragmentu Ewangelii św. Łukasza: „Nie możecie służyć Bogu i mamonie” (16, 13-14). Audiencja stanowiła istotny punkt w ramach rozpoczętego Jubileuszu migrantów i świata misyjnego, a Leon XIV zwrócił się do przybyłych „pielgrzymów nadziei”.
Jubileusz: Czas Konkretnej Nadziei
Ojciec Święty przypomniał, że Jubileusz jest „czasem konkretnej nadziei”, momentem, w którym serce człowieka może odnaleźć przebaczenie i miłosierdzie. Leon XIV dodał, że ten święty czas otwiera również nadzieję na „inny podział bogactw” i na to, że ziemia będzie należała do wszystkich, „ponieważ faktycznie tak nie jest”. W związku z tym Papież mocno zaakcentował, że ten rok wymaga od nas dokonania fundamentalnego „wyboru”: sprawiedliwość czy niesprawiedliwość, Bóg czy pieniądz.
Nadzieja Jako Wybór i Przemiana
„Nadzieja to wybór” – zaznaczył Papież, wskazując na dwie jego kluczowe konsekwencje. Po pierwsze, świat zmienia się, jeśli zmieniamy się my. Pielgrzymka i przejście przez Drzwi Święte mają na celu osobistą przemianę i „wejście w nowy czas”.
Drugi aspekt jest głębszy: „nadzieja to wybór, ponieważ ten, kto nie wybiera, popada w rozpacz”. Leon XIV ostrzegł, że brak wyboru jest jedną z najczęstszych konsekwencji smutku duchowego, czyli acedii, która prowadzi do „wewnętrznego lenistwa, które jest gorsze od śmierci”.
Śladem Świętej Klary: Odwaga, która Pociąga
Leon XIV, we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, przypomniał o postaci św. Klary z Asyżu – kobiecie, która „dzięki łasce Bożej potrafiła dokonać wyboru”.
Papież podkreślił, że choć wybór Franciszka (ewangeliczne ubóstwo, zerwanie z rodziną) wywołał skandal, to decyzja Klary była „bardziej imponująca”: młoda dziewczyna, która chciała „żyć – jako kobieta – wolna jak owi bracia”. Klara zrozumiała, że „Ewangelia traktowana poważnie może wydawać się rewolucją”.
Jej postawa stała się inspiracją:
- Ewangelia podoba się młodym – Młodych pociągają osoby, które dokonały odważnego wyboru i ponoszą jego konsekwencje.
- Święte Naśladownictwo – To naśladownictwo nie czyni nas kopiami. „Każdy – wybierając Ewangelię – wybiera siebie samego. Traci siebie i odnajduje siebie”.
Decyzja Klary „nie była jak słomiany ogień” – wiele innych dziewcząt poszło jej drogą „ubóstwa Jezusa”, a jej wybór inspiruje do dziś.
Wezwanie do Kościoła Nadziei
Papież zakończył katechezę modlitwą i wezwaniem do bycia „Kościołem, który nie służy pieniądzom ani sobie samemu, lecz Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości”. Kościół powinien, „podobnie jak święta Klara, mieć odwagę inaczej żyć w mieście. To daje nadzieję!”
Pozdrowienia dla Polaków
Ojciec Święty pozdrowił także pielgrzymów z Polski i zwrócił się do nich w słowach: „Pozdrawiam wszystkich Polaków, a szczególnie ludzi młodych, którzy uczą się w szkołach i studiują na uniwersytetach, by podejmować w przyszłości odpowiedzialne zadania w społeczeństwie i w różnych wspólnotach. Niech przykład świętych Franciszka i Klary umacnia was w dokonywaniu odważnych decyzji życiowych, byście pragnęli i wymagali od siebie więcej, stając się znakiem nadziei dla innych, zwłaszcza dla waszych rówieśników. Z serca wam błogosławię!”.
Skomentuj artykuł