Zamknięte dla ludzi, otwarte dla pieniędzy
Granice państw są coraz bardziej otwarte dla pieniędzy i towarów, a coraz bardziej zamknięte dla ludzi. Tymczasem emigranci to oblicze cierpiącego Chrystusa. Mówił o tym kard. Pietro Parolin podczas Mszy w bazylice Matki Bożej z Guadalupe w stolicy Meksyku.
Eucharystia odbyła się po zakończeniu regionalnej konferencji na temat migracji i rozwoju, której gościem był watykański sekretarz stanu.
W homilii kard. Parolin zachęcał wiernych do obrony praw i godności ludzi, także wtedy, gdy w poszukiwaniu pracy i lepszych warunków życia są zmuszeni porzucić miejsca zamieszkania. Przypomniał, że często padają oni ofiarą "ekonomicznego modelu wykluczenia, który nie stawia w centrum osoby. Gdy bowiem z jednej strony otwiera się coraz bardziej granice dla handlu, na pieniądze, na nowe technologie, to z drugiej strony ludzie doświadczają coraz bardziej restrykcji i nadużyć, gdy znajdą się w sytuacji bezradności - wyjaśnił watykański sekretarz stanu. Dlatego właśnie wierni powinni odkryć w nich cierpiące oblicze Chrystusa i starać się wcielać w życie Ewangelię w zmieniających się warunkach społecznych, gospodarczych i politycznych.
Skomentuj artykuł