Zaostrzone środki bezpieczeństwa na pielgrzymce do Lourdes

(fot. shutterstock.com)
KAI / kw

Niedawny zamach w Saint-Etienne du Rouvray na ks. Jacquesa Hamela jest powodem do niepokoju w Lourdes, dokąd na uroczystość Wniebowzięcia NMP przybywa pielgrzymka narodowa Francuzów, dla których 15 sierpnia odprawiana jest wielka Msza św.

Media, m.in. dziennik "Le Figaro", podkreślają, że trzeba zagwarantować bezpieczeństwo dla 30 tys. pielgrzymów, a personel porządkowy nie jest uzbrojony, lecz tylko służy pomocą pątnikom. Dlatego w dniach 11-15 sierpnia sanktuarium jest patrolowane przez żołnierzy armii francuskiej.

DEON.PL POLECA

Pielgrzymka narodowa ma w tym roku szczególne odświętny charakter, gdyż w odbywa się w ogłoszonym przez papieża Franciszka Roku Miłosierdzia. Przewodniczyć jej będzie prymas Galii, kard. Philippe Barbarin.

Podczas konferencji prasowej 11 sierpnia prefekt departamentu Hautes-Pyrénées, Beatrice Lagarde zaprzeczyła pogłoskom, jakoby pielgrzymka narodowa miała być odwołana. - Uzupełniliśmy jedynie program o koncepcję bezpieczeństwa w reakcji na wcześniejsze wydarzenia - wyjaśniła pani prefekt.

Ekonom sanktuarium, Thierry Castillo powiedział, że zostanie zredukowana liczba osób dopuszczanych do miejsc świętych. Wprowadzone też są punkty kontroli elektronicznej pielgrzymów, takie jak podczas wizyt papieży w 2004 i 2008 roku. Znacznie wzmocniony też będzie personel komisariatu policji w Lourdes oraz zespołu ochrony. Zlikwidowano kosze na śmieci i zastąpiono je przezroczystymi workami. Wprowadzono zakaz lotów nad miastem, który obejmuje też drony, poinformowała pani prefekt.

W Lourdes, w pobliżu Groty Massabielskiej, w 1858 r. wiejskiej dziewczynce Bernadetcie Soubirous ukazała się Matka Boża. Do maryjnego sanktuarium przybywają rokrocznie miliony pielgrzymów. W ciągu minionych 150 lat w Lourdes miało miejsce 69 udokumentowanych medycznie cudownych uzdrowień.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zaostrzone środki bezpieczeństwa na pielgrzymce do Lourdes
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.