Życie Franciszka wciąż zagrożone, trwa "konklawe bez konklawe" [Stan zdrowia papieża w Środę Popielcową]

Zdrowie Franciszka wciąż zagrożone. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
PAP / pk

Papież Franciszek dobrze wypoczął w nocy - poinformował w środę rano Watykan w 20. dniu hospitalizacji papieża z powodu obustronnego zapalenia płuc. Po południu bez udziału Franciszka odbędą się w Rzymie uroczystości Środy Popielcowej. Dziennik "Il Messaggero" nazywa papieża "wojownikiem" i twierdzi, że wśród kardynałów już trwa "konklawe bez konklawe", czyli - jak dodaje - swoiste "prawybory".

Krótki poranny komunikat oznacza, że papież nie miał w nocy kolejnego kryzysu oddechowego.

DEON.PL POLECA

 

 

Stan Franciszka jest stabilny i złożony. Zagrożenie nie minęło

We wtorek wieczorem w biuletynie medycznym poinformowano, że stan Franciszka jest stabilny i nie doszło tego dnia do następnych przypadków niewydolności oddechowej ani skurczu oskrzeli po poniedziałkowym kryzysie.

88-letni papież nie ma gorączki, cały czas jest przytomny i współpracuje w czasie stosowanej terapii - przekazano.

W nocy z wtorku na środę zastosowano nieinwazyjną wentylację mechaniczną przy użyciu maski tlenowej. Źródła watykańskie wyjaśniły, że ten rodzaj terapii umożliwia lepszy odpoczynek.

Lekarze nadal nie przedstawiają dalszych prognoz, a stan kliniczny określają jako złożony i zastrzegają, że zagrożenie nie minęło.

DEON.PL POLECA


Uroczystości Środy Popielcowej bez papieża

Po południu na rzymskim Awentynie odbędą się uroczystości Środy Popielcowej: procesja z kościoła św. Anzelma do bazyliki świętej Sabiny, gdzie mszy jako delegat papieża przewodniczyć będzie Penitencjariusz Większy kardynał Angelo De Donatis. Odczytana zostanie homilia przygotowana przez Franciszka.

Włoski dziennik "Il Messaggero" nazywa w środę papieża "wojownikiem" i zaznacza, że przezwyciężył cztery kryzysy oddechowe. Franciszek, dodaje gazeta, ma "nadzwyczaj mocną i wytrzymałą" siłę witalną.

Wśród kardynałów już trwa "konklawe bez konklawe"

Dziennik twierdzi także, że wśród kardynałów już trwa "konklawe bez konklawe", czyli - jak dodaje - swoiste "prawybory", by uniknąć podziałów wokół bogatego dziedzictwa Franciszka w przyszłości.

Na łamach tych wypowiada się historyk i były redaktor naczelny watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" Gian Maria Vian, który zastrzega, że takie wstępne dyskusje nie są wyrazem braku szacunku wobec panującego papieża ani niczym skandalicznym. Jego zdaniem to dowód wielkiej odpowiedzialności za Kościół.

Historyk przypomniał, że "takie konsultacje za pontyfikatu Jana Pawła II trwały już co najmniej na 10 lat przed jego śmiercią".

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Życie Franciszka wciąż zagrożone, trwa "konklawe bez konklawe" [Stan zdrowia papieża w Środę Popielcową]
Komentarze (3)
JO
Jan Osa
6 marca 2025, 23:15
A więc kto konsultuje i przygotowuje grunt pod nowe konklawe? Starzy "wyjadacze", synodalni zwolennicy reform, spadkobiercy i zwolennicy koncepcji śp. kard. Martiniego, który uważał że KK jest "200 lat za murzynami", czyli nie na te czasy i trzeba to jak najszybciej zmienić. I to się robi w coraz szybszym tempie. Nowy papież nie może "popsuć" tych planów. A więc? Można się domyślić jak to będzie. Większość osiągnie się albo przez nieświadomych, albo "uświadomionych" kardynałów spoza Europy.
JO
Jan Osa
6 marca 2025, 23:15
Pytam, którzy to kardynałowie? Przecież większość kardynałów żyje poza Watykanem i Rzymem. Są "na peryferiach" i o sytuacji w Kościele powszechnym (tego, co się naprawdę dzieje) mają blade pojęcie. Kardynałowie, w większości się prawie wcale nie znają. O ile dobrze pamiętam tzw. konsystorze ogólne odbyły się tylko dwa razy za pontyfikatu Franciszka. To ostatnie trwało chyba 2 lub najwyżej trzy dni. Praca w grupach językowych, przygotowany z góry materiał. Brak szerszej dyskusji, brak osobistych kontaktów. Śmiech na sali.
TP
~Tak Pytam
6 marca 2025, 12:00
"odpowiedzialność za Kościół", to żart?