Dachstein West - przytulnie nie znaczy nudno

Dachstein West - przytulnie nie znaczy nudno
W środku mroźnej zimy to wielka zaleta, nie mówiąc o uroku jazdy wśród zaśnieżonych, okrytych szadzią świerków i jodeł (fot. alimander / flickr.com)
Logo źródła: Dziennik Polski Jakub Taczanowski / slo

Rodzinny kurort, położony nieco na uboczu, oczywiście w stosunku do wielkiego narciarskiego świata - tak można scharakteryzować Dachstein West. To jednak nieco myląca i niepełna charakterystyka ośrodka. Miłośników dwóch i jednej deski mogłaby zmylić, sugerując, że chodzi o małą stację z kilkoma wyciągami i paroma łatwymi zjazdami. A tak nie jest!

Teren narciarski, położony na granicy Górnej Austrii i Ziemi Salzburskiej, na skraju słynnej krainy Salzkammergut, nie jest taki mały. Na narciarzy i snowboardzistów czekają tu 142 km tras, w tym aż 122 km sztucznie dośnieżanych oraz 64 wyciągi i kolejki.

Dachstein West, którego nazwa przypomina, że znajdujemy się już w obrębie masywu Dachsteinu, to klasyczna "huśtawka narciarska" łącząca dwie doliny - górnoaustriacką Gosautal z salzburską Lammertal. Wyprawa z Gosau do Annabergu to doskonały sposób na ciekawy i urozmaicony narciarski dzień. Po drodze czeka nas przekładaniec interesujących, zwykle średniotrudnych tras oraz wjazdów wygodnymi i nowoczesnymi wyciągami.

DEON.PL POLECA

Wszystkim na pewno spodoba się szybkie sześcioosobowe krzesełko Edtalmbahn z podgrzewanymi siedzeniami i charakterystycznymi pomarańczowymi osłonami przed śniegiem i wiatrem. Ich stosowanie rzadko jest jednak konieczne - Dachstein West to jeden z niżej położonych austriackich regionów narciarskich (najwyższy punkt znajduje się na wysokości zaledwie 1620 m n.p.m., a zdecydowaną większość tras wytyczono w lesie. W środku mroźnej zimy to wielka zaleta, nie mówiąc o uroku jazdy wśród zaśnieżonych, okrytych szadzią świerków i jodeł.

Zapewne nie wszyscy jednak będą mieli ochotę na podziwianie krajobrazów, gdyż długie, "czerwone" trasy w doliny - do miejscowości Gosau, Russbach i Annabergu - zachęcają do szybkiej jazdy. Zwolennicy nieco bardziej stromych stoków też nie będą tu zawiedzeni - przygotowano dla nich kilka "czarnych" tras. Mogą np. zjechać wzdłuż krzesełka Törleck u podnóża skalnych ścian Donnerskogel.

Potężna sylwetka Donnerskogel towarzyszy nam zresztą przy bardzo wielu zjazdach, będą strażnikiem położonych poniżej pięknych i słonecznych hal, wprost stworzonych dla narciarzy.

*Informacje praktyczne

Dojazd do terenu narciarskiego Dachstein West z Krakowa:

* koleją: do Wiednia na dworzec Westbahnhof, skąd pociągiem jadącym w kierunku Salzburga do Attnang-Puchheim, a następnie pociągiem osobowym do stacji Steeg-Gosau (kierunek Obertraun). Sprzed stacji odjeżdżają autobusy pocztowe linii 542 do Gosau zatrzymujące się przy wyciągach. By dotrzeć do salzburskiej części regionu (Annaberg) należy dojechać pociągiem do Salzburga, w którym trzeba przesiąść się do składu podążającego w kierunku Bischofshofen. Wysiąść trzeba na stacji Golling-Abtenau, skąd kursują autobusy do Annabergu (z przesiadką w Abtenau).

* samochodem: przez Cieszyn, Brno, Wiedeń i Linz. Z autostrady A1 należy zjechać w Regau, skąd drogą nr 145 przez Gmunden, Bad Ischl i Bad Goisern do St. Agatha. Tu trzeba skręcić na drogę nr 166 do Gosau. Chcąc dotrzeć do salzburskiej części regionu Dachstein West należy jechać dalej drogą nr 166 przez przełęcz Gschütt i Russbach do Annabergu.

Źródło: Przytulnie nie znaczy nudno

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dachstein West - przytulnie nie znaczy nudno
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.