Dawid Podsiadło: najszybciej rozwijamy się przez cierpienie

Artysta przyznaje, że "wszystkie dobre rzeczy, które napisał, wynikały z tego, że miał jakiś problem". Mówiąc o utworze "Nieznajomy", określa go jako "rozmowę z samym sobą".

27 września w kinach pojawi się film "(Nie)znajomi", którego Dawid Posiadło jest koproducentem. Dzień później odbędzie się jego koncert razem z Taco Hemingwayem na PGE Narodowym. O tym, jak powstają teksty piosenek i czy opowiada w nich o swoim życiu rozmawia Przemysław Bollin dla Onet.pl

Dawid Podsiadło w najnowszym wywiadzie podkreśla, że "weszliśmy w erę świata cyfrowego i nagle pojawiły się problemy, z którymi wcześniej nie mieliśmy do czynienia". To obecne bezpieczeństwo i wygoda życia skłania nas do zadawania sobie najważniejszych pytań o sens istnienia. Sam przyznał, że kiedy ludzie w jego wieku kończyli liceum, to nie bardzo wiedzieli, co chcą robić. Dodaje, że znalezienie celu jest nieraz bardzo trudne .

Artysta przyznaje, że chciałby w najbliższym czasie pisać utwory o sobie, o jego perspektywie życiowej. Sam mówi, że "najszybciej rozwijamy się przez cierpienie, stratę i traumę". Podkreśla, że wówczas możemy poznać, jakie są nasze prawdziwe potrzeby. Dodaje: "wszystkie dobre rzeczy, które napisałem, wynikały z tego, że miałem jakiś problem". Mówiąc o utworze "Nieznajomy", określa go jako "rozmowę z samym sobą". 

W wywiadzie dla Noizz.pl mówi o najnowszym klipie i trailerze do filmu "(Nie)znajomi", w którym bohaterce śnią się w nocy social media. Przypomina, że nie chodzi o ostrzeganie przed nimi, ale o bardziej rozsądny podział naszej uwagi. Mówi: "Przesłanie teledysku ma obrazować, że dla wielu osób najbliższym przyjacielem jest telefon". 

Wspomina jak rok temu był na tyle zmęczony obecnością w social media, że postanowił wrócić do starego telefonu, którego głównymi funkcjami było: dzwonienie i smsowanie. Śmieje się, że "myślał, że w ten sposób naprawi świat". Teraz ponownie korzysta ze smartfona, chociaż przyznaje, że nie ma na nim messengera. 

Dawid Podsiadło rozpoczął swoją karierę od uczestnictwa programie telewizyjnym X Factor, którego wygrał drugą edycję. W 2013 roku wydał swój debiutancki album "Comfort and Happiness". Od tego czasu był osiemnaście razy nominowany do nagrody Fryderyków oraz dwanaście razy wygrał plebiscyt.