40. rocznica śmierci Bogumiła Kobieli

Warszawa (PAP)

"Przełamywał konwenans, uczył publiczność swobody i naturalnej reakcji, uczył śmiać się" - powiedział o nim Jerzy Gruza.

DEON.PL POLECA

 

 

"Obdarzony świetną techniką aktorską mógł zagrać właściwie wszystko. Ponieważ posiadał ogromną siłę komiczną, mechanicznie obsadzano go w rolach komediowych. Chyba najbardziej cierpiał nad tym, że widownia żąda od niego mniej, niż on może z siebie dać" - ocenił z kolei Andrzej Wajda.

Kobiela urodził się 31 maja 1931 r. w Katowicach. W 1953 r. ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie, gdzie kształcił się na jednym roku z Kaliną Jędrusik i Zbigniewem Cybulskim. Po studiach wyjechał do Gdańska. Otrzymał tam angaż do Teatru Wybrzeże. W latach 1955-1958 razem ze Zbyszkiem Cybulskim współtworzył w Gdańsku studencki teatrzyk Bim-Bom, w którym pisał teksty, reżyserował i występował.

W filmie zadebiutował w 1953 r. - rolą w "Trzech opowieściach", zrealizowanych wspólnie przez Konrada Nałęckiego, Czesława Petelskiego i Ewę Poleską. Kolejne filmowe kreacje Kobieli to m.in. podporucznik Dąbecki w "Eroice" Andrzeja Munka (1957) i sekretarz Drewnowski w "Popiele i diamencie" Andrzeja Wajdy (1958).

Swą najsłynniejszą rolę - Jana Piszczyka w "Zezowatym szczęściu" Munka - zagrał w 1960 r. Stworzył postać polskiego antybohatera, człowieka uwikłanego w nieprawdę, zdemaskowanego; przedstawił karykaturalną wizję ludzkiego losu.

DEON.PL POLECA


Kobiela wystąpił też w filmach "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa (1964), "Małżeństwo z rozsądku" Stanisława Barei (1966), "Ręce do góry" Jerzego Skolimowskiego (1967), "Człowiek z M-3" Leona Jeannota (1968), "Wszystko na sprzedaż" Andrzeja Wajdy (1968).

Był również scenarzystą. Wspólnie z Cybulskim i Wilhelmem Machem stworzył scenariusz filmu Janusza Morgensterna "Do widzenia, do jutra"

Do Warszawy Kobiela przeniósł się z Gdańska w 1961 roku. Jego teatralna kariera na stołecznych scenach objęła m.in. teatry Ateneum (1961-1963) i Komedia (1966-1969). Występował też w telewizji - np. w cyklicznym programie "Poznajmy się", który prowadził z Jackiem Fedorowiczem i Jerzym Gruzą, oraz w Teatrze Telewizji. Wielkie uznanie przyniosła mu znakomita rola Pana Jourdain w telewizyjnym spektaklu "Mieszczanin szlachcicem" wyreżyserowanym przez Gruzę.

Kobiela zginął tragicznie 10 lipca 1969 r., w wieku 38 lat, w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym pod Koronowem.

"Był aktorem największych nadziei. Nadziei nie spełnionych do końca" - oceniono w 1969 r. na łamach magazynu "Film". (PAP)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

40. rocznica śmierci Bogumiła Kobieli
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.