"Erratum" nagrodzone na festiwalu w Chicago
Film "Erratum" Marka Lechkiego - z Tomaszem Kotem w roli głównej - zdobył nagrodę w kategorii debiutów reżyserskich na 46. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago. Na tegorocznym festiwalu prezentowane były trzy polskie filmy fabularne.
"Erratum" otrzymało Złotą Plakietkę (Gold Plaque) uznawaną za trzecią pod względem znaczenia nagrodę w kategorii debiutów reżyserskich.
- Przesłanie tego filmu o trzydziestolatku, który musi zmagać się z przeszłością, jest rzeczywiście tematem uniwersalnym, który równie dobrze funkcjonuje w Polsce, jak i w innych krajach świata - powiedział jeden z jurorów Zbigniew Banaś, krytyk filmowy na stałe mieszkający w USA.
Dodał, że to duże wyróżnienie dla "Erratum", ponieważ w kategorii debiutów reżyserskich ocenianych było 14 filmów fabularnych z całego świata.
Reżyser Marek Lechki, który przyleciał do Chicago prosto z Korei Płd., powiedział, że film odbierany jest bardzo emocjonalnie zarówno w Polsce, jak i zagranicą.
- Reakcja publiczności jest dla mnie najważniejsza. Oczywiście nagrody też są ważne, bo pozwalają łatwiej zrobić kolejny film, ale to, co jest najistotniejsze, płynie od widza - powiedział Lechki.
Gościem chicagowskiego festiwalu filmowego był także twórca "Różyczki" Jan Kidawa-Błoński. Amerykańscy widzowie mogli także obejrzeć "Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha. Reżyser polskiego kandydata do Oscara nie przyleciał jednak do Stanów Zjednoczonych.
Jury również nagrodziło dokument "Amerykańskie wesele Tony'ego i Janiny" (Tony and Janina's American Wedding). Reżyserka Ruth Leitman opowiada w nim historię polskiej rodziny mieszkającej w Chicago, rozdzielonej przez deportację. Obraz otrzymał nagrodę główną w kategorii filmów realizowanych na terenie stanu Illinois.
W programie festiwalu filmowego w Chicago znalazł się także film "Polski bar" (Polish bar) w reżyserii Bena Berkowitza. Opowiada historię młodego Żyda, który wbrew woli rodziców nie zostaje jubilerem, ale zaczyna handlować narkotykami i pracować jako DJ, przesiadując w barach w polskiej dzielnicy w Chicago. W filmie zobaczyć można parę polskich aktorów Andrzeja i Sarę Kurkowskich oraz właściciela znanego polskiego klubu Capitol, w którym kręcone były zdjęcia, Chestera Kierculę.
46. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Chicago zakończy się w czwartek21 października.
Skomentuj artykuł