Festiwal Off Plus Camera już na półmetku

Niemiecki reżyser, scenarzysta, producent i aktor, nagrodzony Oscarem za film "Blaszany bębenek" Volker Schloendorff (L) spotkał się z publicznością w ramach trwającego w Krakowie Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera. (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / slo

Piąta edycja festiwalu Off Plus Camera w Krakowie jest na półmetku. Celem tego festiwalu jest ułatwianie zdolnym debiutantom realizacji kolejnych filmowych projektów - przypomniała w rozmowie z PAP dyrektor artystyczna imprezy, Anna Trzebiatowska.

Trwający od piątku Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Off Plus Camera odwiedzili już m.in. reżyserzy Luc Besson, Roland Joffe, Volker Schloendorff i Andrzej Wajda.

Duże zainteresowanie w Krakowie wzbudza również amerykański aktor Josh Radnor, znany z roli Teda w popularnym serialu "Jak poznałem waszą matkę". "Okazało się, że Josh Radnor ma w Polsce naprawdę wielu fanów. Rozważamy, czy nie zapewnić mu ochrony na czas festiwalu" - zaznaczyła Trzebiatowska.

Radnor jest na festiwalu jednym z jurorów oceniających filmy w międzynarodowym konkursie głównym "Wytyczanie drogi", gdzie o nagrodę 100 tys. dolarów walczy 12 produkcji, m.in. z USA, Włoch, Danii i Francji.

W jury, któremu przewodniczy polski reżyser Andrzej Żuławski, zasiadają, oprócz Radnora: brytyjski operator Dick Pope oraz dwójka Amerykanów: reżyser i twórca eksperymentalnych instalacji wideo z Nowego Jorku Tom Kalin oraz nagrodzona trzema Oscarami kostiumografka Colleen Atwood, która pracowała m.in. przy filmach "Milczenie owiec", "Filadelfia", "Edward Nożycoręki", "Chicago", "Wyznania gejszy","Alicja w Krainie Czarów".

Nagroda w wysokości 100 tys. dolarów ułatwić ma zwycięzcy realizację kolejnego filmowego projektu. - Chcemy pomóc twórcom w uzyskaniu na jakiś czas spokoju ducha, żeby nie musieli non-stop kręcić reklam. Frustrujące jest to, gdy ogląda się znakomity debiut, a potem reżyser tego filmu znika na kilka lat, ponieważ w tym czasie próbuje zdobyć pieniądze na kolejny projekt. Nasz festiwal zrodził się z frustracji związanej z tym, jak trudno jest filmowcom realizować kolejne projekty. Chcemy takim ludziom pomóc - wyjaśniła PAP Trzebiatowska.

Filmy do konkursu wybierane są m.in. po ich pokazach na innych festiwalach, jak Cannes, Sundance czy Karlowe Wary - wyjawiła. - Co roku są tematy przewodnie w naszym konkursie. W jednej z poprzedniej edycji były to np. dzieci, było wtedy bardzo dużo filmów o dzieciach. W innej edycji temat przewodni stanowiło dojrzewanie. W tym roku jest w konkursowych filmach sporo prób buntu przeciwko formie. Chodzi o łączenie różnych technik filmowych, polemikę gatunkową. Mamy np. film filipiński, który zaczyna się jak dramat, a potem okazuje się, że jest także musicalem i komedią - powiedziała dyrektor artystyczna festiwalu.

Zdaniem Trzebiatowskiej, "fascynujące jest to, że - co da się zauważyć na przykładzie filmów konkursowych - reżyserzy, ludzie w podobnym wieku, ale z różnych części świata, borykają się z takimi samymi dylematami i mówią o bardzo podobnych rzeczach, chociaż w innych językach".

Anna Trzebiatowska przypomniała, że elementem tegorocznego festiwalu było nagrodzenie twórców filmów w konkursach na platformie internetowej ID Film. Chodzi o filmy kręcone przez amatorów przy pomocy telefonów komórkowych - wyjaśniła. Platforma ID Film, której patronuje Off Plus Camera, to serwis mający dawać filmowcom-amatorom możliwość zaistnienia w branży, poszukiwania nowych form ekspresji oraz zdobycia środków finansowych na kolejne projekty.

Piąty festiwal Off Plus Camera trwa 10 dni. Zakończy się 22 kwietnia. Projekcje organizowane są w kinach Kijów.Centrum, Alchemia, Ars, Agrafka, Pod Baranami i Mikro, a spotkania z artystami m.in. w kinie Kijów.Centrum i Pałacu Pod Baranami przy Rynku Głównym.

Szczegółowe informacje o programie festiwalu są dostępne na stronie www.offpluscamera.com

Patronem medialnym imprezy jest Polska Agencja Prasowa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Festiwal Off Plus Camera już na półmetku
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.