Twórca filmowej sagi "Gwiezdnych wojen" George Lucas wybrał Chicago na miasto, w którym powstanie muzeum mieszczące m. in. jego pamiątki z okresu kariery filmowej. Lucas poinformował o tym we wtorek w komunikacie, który potwierdził burmistrz Chicago Rahm Emanuel.

Chicago wygrało rywalizację o to muzeum z Los Angeles i San Francisco. Reżyser oświadczył, że ma nadzieję, iż będzie mógł otworzyć Lucas Museum of Narrative Art w 2018 r.

Muzeum ma prezentować ponadto historię i rozwój sztuk wizualnych. Mają w nim znaleźć się m. in. obrazy i dzieła sztuki takich artystów jak Norman Rockwell, John Tenniel i Maxwell Parrish.

Associated Press podkreśla, że wybór Chicago był pewnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę silne związki Lucasa z Kalifornią. Jest to jego stan rodzinny a jego wytwórnie filmowe specjalizujące się w efektach specjalnych - Lucasfilm i Skywalker Sound mieszczą się w San Francisco.

Czy chrześcijanin może oglądać "Gwiezdne Wojny"? >> zobacz

Jednak burmistrz Chicago Rahm Emanuel bardzo energicznie zabiegał o wybór jego miasta. Ponadto żona Lucasa, Mellody Hobson, zaliczająca się do czołówki amerykańskich osobistości ze świata biznesu, pochodzi właśnie z Chicago.

Jako miejsce swojego muzeum Lucas zaoferował część należącej do niego nieruchomości na wybrzeżu jeziora Michigan, położonej niedaleko dwóch atrakcji turystycznych miasta - Akwarium Shedda, Muzeum Historii Naturalnej i stadionu Soldier Field.

Zdaniem osób wtajemniczonych, twórca "Gwieznych wojen" zdecydował się na Chicago także z tego względu, że władze San Francisco odrzuciły proponowaną przez niego lokalizację muzeum niedaleko słynnego mostu Golden Gate.