Ktoś czuwa nad tobą [VIDEO]
Od najbliższego piątku na ekranach polskich kin pojawi się film "Piąte: nie odchodź!" w reżyserii Katarzyny Jungowskiej. Grający w tej produkcji jedną z najważniejszych ról Daniel Olbrychski opowiada o swojej postaci i przywołuje wrażenia, jakie wywarł na nim ten obraz.
"Piąte: nie odchodź!" to pierwszy pełnometrażowy film Katarzyny Jungowskiej. Obraz ten został uhonorowany nagrodą "Perspektywa" imienia Janusza Morgensterna dla Najlepszego debiutu. W jednej z głównych ról, obok Grażyny Szapołowskiej, Łukasza Simlata czy Patrycji Markowskiej, zobaczymy Daniela Olbrychskiego. Aktor wcielił się w rolę tajemniczego nieznajomego, który wprowadza się do opuszczonej posesji sąsiadującej z domem głównej bohaterki, 15-letniej Romy. Dziewczyna zaczyna podejrzewać, że mężczyzna może być jej Aniołem Stróżem.
- Jest to film mistyczny, chociaż opowiada o najprostszych międzyludzkich sprawach. Mówi o potrzebie miłości, potrzebie dobra czy szlachetności. To jest film niezwykle dojrzały. Ogląda się go ze wzruszeniem i zainteresowaniem - mówi Daniel Olbrychski.
Skomentuj artykuł