Takiego smoka nikt się nie spodziewał [WIDEO]
Rewelacyjne efekty specjalne, świetne zdjęcia i genialna muzyka. To wszystko w najnowszym filmie Tomasza Bagińskiego - adaptacji legendy o Smoku Wawelskim. Na miarę XXI wieku.
Twórca "Katedry" znowu zadziwia świat. Tym razem "Legendami Polskimi" - nowym cyklem filmów, które właśnie zaczęły pojawiać się w sieci. A to dopiero początek.
Gród Kraka i jego mieszkańcy są w niebezpieczeństwie. Miastu zagraża Smok, który jednak nie przypomina wcale legendarnego potwora. To wytatuowany i mocno umięśniony Adolf Kamchatkov oraz jego ogromna latająca maszyna. Wielki amator pięknych Polek, które porywa i przetrzymuje w swojej kryjówce mieszczącej się w jednej z podmiejskich willi. Jedną z porwanych dziewczyn jest Ola, w której podkochuje się młody geniusz i konstruktor robotów, Janek. Władze miasta są bezradne, nikt nie wie jak powstrzymać Smoka. Podobnie jak w baśni, chłopak wpada na pomysł jak przechytrzyć potwora, mając na szczęście dostęp do technologii zdecydowanie nowocześniejszych od tych, którymi dysponował Szewczyk Dratewka.
Skomentuj artykuł