Weekendowy przegląd filmowy

Trzy komedie, w tym najnowszy film Romana Polańskiego, jeden dramat i horror. Tak w telegraficznym skrócie wygląda filmowy weekend w kinach.

Rzeź

Nowy film Polańskiego to adaptacja sztuki "Bóg mordu" francuskiej autorki Yasminy Rezy. Niemal cała akcja rozgrywa się w jednym miejscu - w apartamencie w Nowym Jorku (zdjęcia naprawdę kręcono we Francji) spotykają się, a zarazem poznają, ponieważ widzą się po raz pierwszy, dwa małżeństwa z amerykańskiej klasy średniej, państwo Longstreet - gospodarze, i państwo Cowan.

Pretekstem do spotkania jest bójka między ich 11-letnimi synami. Mały Ethan, syn Penelopy i Michaela Longstreetów (w ich rolach Foster i Reilly), stracił dwa zęby, które kijem wybił mu w parku Zachary, dziecko Alana i Nancy Cowanów (Waltz i Winslet). Rodzice spotykają się, by omówić przykre zajście, ustalić który z chłopców jest winien, kto ma kogo przeprosić. Zarówno Longstreetowie, jak i Cowanowie uważają samych siebie za ludzi dojrzałych, kulturalnych i eleganckich.

Autorem zdjęć do "Rzezi" ("Carnage") jest polski operator Paweł Edelman. Muzykę do filmu skomponował Francuz Alexandre Desplat. "Rzeź" jest wspólną produkcją Francji, Niemiec i Polski.

Muppety

W komedii muzycznej "Muppety" (Walt Disney Pictures, reż. James Bobin) animację lalkową połączono ze zdjęciami aktorskimi. Muppety to lalki teatralne stworzone przez amerykańskiego lalkarza Jima Hensona (1936-1990). Imitowały ludzi, zwierzęta i różne przedziwne stwory. Po raz pierwszy pojawiły się w telewizji w 1969 r., w programie dla dzieci "Ulica Sezamkowa". W latach 1976-1981 powstawał z kolei program telewizyjny, w formie serialu, pt. "The Muppet Show". Program, na który złożyło się 120 odcinków, zyskał ogromną popularność.

Do najbardziej znanych lalkowych bohaterów "The Muppet Show" należą: żaba Kermit - czyli kierownik i konferansjer przedstawienia muppetów (a zarazem ulubiony muppet samego Jima Hensona; Henson osobiście animował Kermita i użyczał mu głosu), Panna Piggy - czarująca świnka zakochana w Kermicie, miś Fazi - komiczny niezguła, zastępca Kermita, Zwierzak - zwariowany i żywiołowy muppet, który zamiast mówić krzyczy i ciągle jest głodny, oraz Gonzo - postać z charakterystycznym długim i zakrzywionym nosem.

Akcja kinowego filmu "Muppety" rozpoczyna się, gdy podczas wakacji w Los Angeles wielki fan Muppetów Walter oraz para młodych ludzi, Gary (Jason Segel) i Mary (Amy Adams), odkrywają nikczemny plan nafciarza Texa Richmana. Nafciarz chce zburzyć Teatr Muppetów. Pod teatrem odkryto złoże ropy i Richman chce ją wydobywać. Walter, Gary i Mary podejmują walkę o ocalenie teatru. Pragną pomóc w wystawieniu największego przedstawienia muppetów w historii. W tym celu trzeba zebrać 10 milionów dolarów i skompletować na nowo starą, sprawdzoną ekipę.

Fabuła miałka, gra aktorska słaba. Warto więc zobaczyć Muppety? Z pewnością tak, bo siła tego filmu tkwi w fenomenie stworów wymyślonych przez Hensona. A one bawią i rozśmieszają kolejne pokolenia widzów.

"Sztos 2" to kontynuacja filmu Olafa Lubaszenko z 1997 r. "Sztos". W obsadzie "Sztosu 2" są m.in. Cezary Pazura, Borys Szyc, Bogusław Linda, Jan Nowicki, Edward Linde, Bartłomiej Topa. Komedia opowiada m.in. o tym, jak podrywa się na dużego fiata, jakie miłosne katastrofy mogą przydarzyć się zbyt pewnym siebie facetom oraz o tzw. sztuce prowadzenia nielegalnych interesów. Akcja "Sztosu 2" rozgrywa się w grudniu 1981 roku. Wśród bohaterów są m.in. Synek (Pazura), Janek (Szyc) i Królik (Linda). Muzykę do filmu skomponował Krzesimir Dębski. Zdjęcia kręcono m.in. w Warszawie i w Zakopanem.

Jak to jest z polskim kinem, a z polskimi komediami (szczególnie tymi nowymi) w szczególności. Jedni je kochają inni nienawidzą. Jaki jest "Sztos 2" trudno orzec, film wchodzi na ekrany bez pokazów prasowych. My nie możemy jednak oprzeć się wrażeniu, że dostajemy kolejną polską wersję hollywoodzkich hitów (tu "Ocean's Eleven" i kolejnych części oraz "Kac Vegas").

"Amador" to opowieść o parze imigrantów, którzy muszą wydzierać życiu siłą krótkie chwile szczęścia. On, Nelson, jest handlarzem kwiatów, bez większych perspektyw na przyszłość. Ona, Marcela, zachodzi w niechcianą ciążę i zatrudnia się jako opiekunka umierającego starca. Ten jednak wkrótce umiera. Marcela, by nie stracić pracy, postanawia przed córką mężczyzny na jakiś czas ukryć ten fakt.

Fernando León de Aranoa jest twórcą w Polsce stosunkowo nieznanym, ale mającym na koncie kilka uznanych na całym świecie tytułów ("Księżniczki" czy "Poniedziałki w słońcu").

Amador jest kolejnym filmem o kobiecie, starającej się mimo przeciwności, wybić na niepodległość i wziąć los w swoje ręce. Fabuła filmu, wydaje się być nieco niedorzeczna. Ukrywania zwłok bardziej pasuje do czarnych komedii, niż do rasowego dramatu. Aranoa w nowym filmie nie ustrzegł się także banalnych klisz, ale dla widzów, którzy lubią poetyckie w duchu kino, "Amador" może być jakąś propozycją na ten weekend.

Kontynuacja trylogii, która na całym świecie zarobiła niemal 300 milionów dolarów. Kate Beckinsale powraca w roli wampirzycy Seleny, która po latach uśpienia budzi się w świecie, w którym ludzie wiedzą już o istnieniu wampirów i lykanów. Trwają przygotowania do wielkiej wojny, skierowanej przeciwko dwóm nieśmiertelnym rasom.

300 milionów dolarów na koncie niezbicie świadczy, że seria ma swoich fanów. My się do nich nie zaliczamy. Nie ma więc znaczenia, że film wchodzi na ekrany bez pokazów prasowych. Trailer można zobaczyć tutaj