Weekendowy przegląd filmowy
W tym tygodniu mamy filmy w sam raz na zimową chandrę. A dla tych, którzy nie poddają się nastrojowi, jaki zgotowała nam pogoda, też coś się znajdzie.
Och życie
Bohaterami komedii są Holly Berenson, świetnie zapowiadająca się restauratorka, i Eric Messer, pracownik telewizyjnego kanału sportowego, aspirujący do stanowiska dyrektora. Holly i Messera nie łączy nic poza wzajemną niechęcią i miłością do wspólnej córki chrzestnej, Sophie. Gdy los postawi ich w sytuacji, w której będą musieli zaopiekować się Sophie, wzajemne animozje zejdą na dalszy plan.
Cóż, wydawałoby się, że ten motyw ograny jest na tysiąc sposób. Magicy z Hollywood są jednak niezawodni. Film może nie jest intelektualnym wyzwaniem, ale to ciepłą komedia romantyczną z elementami filmu familijnego. Dobra, optymistycznie nastrajająca, propozycja na ciemny, zimowy wieczór.
Artur i Minimki 3. Dwa światy
Maltazarowi udaje się uwięzić Artura w krainie Minimków i przedostać do świata ludzi. Tam próbuje odnaleźć drogę do domu dziadków. Artur, Selenia i Betamesz nie dają jednak za wygraną i za wszelką cenę starają się powrócić do rzeczywistych rozmiarów, by powstrzymać Maltazara. Trójka przyjaciół musi się jednak spieszyć, by uchronić swój świat przed zbieraną przez Maltazara armią gigantycznych moskitów. Czasu jest coraz mniej!
Luc Besson jest twórcą wybitnym i wszechstronnym. Pokazał to, kręcąc takie filmy jak "Leon Zawodowiec" czy "Nikita". Swoją mistrzowską rękę pokazał również przy serii opowieści o Arturze i Minimkach. Z reżysera wybuchowego kina akcji, płynnie przeszedł do realizacji baśni dla najmłodszych widzów. Trzecia część przygód Artura niczym nie ustępuje poprzednim. „Dwa światy” to bardzo dobra animacja i zaskakujące efekty specjalne.
Kot jaki jest, każdy widzi
Powieściopisarka Célimène czuje kompletną blokadę twórczą i jest znudzona swoim związkiem. Gorzej! Nie jest nawet zadowolona ze swojego imienia - być może Nathalie odpowiadałoby jej bardziej...? Na szczęście ma życzliwą powierniczkę Anaïs, która przy okazji jest także jej niegroźną prześladowczynią.
Ten przepełniony absurdami film i specyficznym poczuciem humoru nie jest propozycją dla każdego. Ale przecież kot jaki jest, każdy widzi.
Muzyka
W małym słowackim miasteczku w latach 70 XX wieku żyje Martin (Lubo Kostelný). Pracuje jako inżynier serwisu w oczyszczalni ścieków, a jego wielką pasją jest muzyka jazzowa. Ćwiczy grę na saksofonie, ale denerwuje to jego teściów. W pracy koledzy piszą na niego donosy, że zachwyca się ponoć najbardziej zachodnią muzyką. Gdy Martin zaczyna grać w wolnym czasie w miejscowej kapeli, odkrywa, że jego muzyczne zainteresowania podziela Anca (Dorota Nvotová). Dla tej dziewczyny gotowy jest poświęcić wszystko...
Przez film przewija się masa wątków. Opowiada on o nieudanych miłościach, zdradach, nieszczęśliwym małżeństwie, depresji poporodowej, muzyce, stagnacji, bezsensowności oraz dusznych realiach lat siedemdziesiątych. Mimo takiej wielowątkowości film ogląda się z przyjemnością. Czasami warto sobie przypomnieć dawne czasy.
Jackass 3-D
Johnny Knoxville i jego ekipa powracają. Tym razem ich wygłupy można obejrzeć w 3D, ale i ten wymiar niczego nie gwarantuje. Rzecz tylko i wyłącznie dla fanów serii.
Skomentuj artykuł