Polscy komandosi w dżungli Gujany

(fot. U.S. Army Europe Images / Foter / CC BY)
PAP / mm

Kolejni polscy komandosi przejdą mordercze szkolenie pod okiem instruktorów Legii Cudzoziemskiej w Gujanie Francuskiej.

Żołnierze z jednostek specjalnych Agat w Gliwicach i Formoza w Gdyni biorą udział w szkoleniu prowadzonym przez Legię Cudzoziemską w Gujanie Francuskiej. Kurs w Centrum Szkoleniowym Lasów Równikowych (Le Centre d'Entraînement en Foret Equatoriale) w Reginie trwa ok. 60 dni. Składa się z kilku części.

Najtrudniejsza z nich to szkoła przetrwania w dżungli. Przez kilka tygodni żołnierze przedzierają się przez gęstą roślinność, nierzadko w wodzie nawet po szyję, wykonując kolejne zadania w nieustannie padającym deszczu. Uczą się tropić przeciwnika, budować obozy, tratwy, polować na kajmany i iguany. A instruktorzy na każdym kroku próbują ich zniechęcić i zmusić do rezygnacji.

Komandosi z Polski zostali oddani w ręce instruktorów Legii Cudzoziemskiej już po raz trzeci. Umowa podpisana jesienią ub. roku przez ministrów obrony Polski i Francji Tomasza Siemoniaka i Jeana-Yvesa Le Driana przewiduje, że podobne szkolenia będą się odbywać przez najbliższe pięć lat.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polscy komandosi w dżungli Gujany
Komentarze (2)
:
:)
4 lutego 2014, 03:18
Niekoniecznie o dzungle chodzi :) Napewno bardziej o trening wytrzymalosciowy i techniczno taktyczny... wszak oni nie tylko w Polsce beda sluzyc, ale i na misjach...  Granica z Brazylia jest trudna (niby dlaczego tam Legia siedzi, a nie zwykle wojsko francuzkie ;) ) W zimnym latwiej wytrzymac jak w tropiku...
J
Javer
3 lutego 2014, 14:03
Tylko po co? Mamy w Polsce jakąś dżunglę? Czy nie użyteczniej byłoby pojechać na biegun i przetrwać przy -30?