Katolik wywalczył drużynie niespodziewane zwycięstwo Super Bowl. Na piersi miał szkaplerz

fot. Highlight Temple / YouTube
Catholic News Agency / pk

Tegoroczny finał Super Bowl należał do najbardziej zaskakujących w historii. Wszystko za sprawą Harrisona Butkera, zawodnika Kansas City Chiefs, który w ostatnich sekundach meczu wywalczył swojej drużynie niespodziewane zwycięstwo. Kibice zauważyli, że podczas meczu miał na piersi szkaplerz.

Jak informuje "Catholic News Agency", zwycięskie kopnięcie podczas tegorocznego finału Super Bowl zostało wykonane przez Harrisona Butkera, katolika, który przypisał zwycięstwo swojej drużynie i Bogu. Po wygranej publicznie wypowiedział: "Wszelka chwała Bogu".

DEON.PL POLECA

- Linia ofensywna wykonała świetną robotę, blokując. Świetny snap, świetny chwyt - i na szczęście - piłka przeszła. Wszelka chwała Bogu - powiedział 12 lutego Butker, cytowany przez "CNA".

Zwycięstwo amerykańskiego zawodnika jest o tyle zaskakujące, że zostało ono osiągnięte w ostatnich sekundach meczu, przy wyniku 35-35 dla Kansas City Chiefs i Philadelphia Eagles. Tym, co zapewniło zwycięstwo drużynie z Kansas było mistrzowskie kopnięcie Butkera, dzięki któremu jego drużyna wygrała trzema punktami.

Harrison Butker: Odkryłem autentyczny katolicyzm

W wywiadzie dla "CNA" z 2022 roku Butker powiedział, że odnalazł prawdziwe szczęście w Kościele katolickim. Wyznał również, że szczególnie przywiązany jest do mszy trydenckiej.

- Myślę, że to naprawdę przyciąga wielu młodych ludzi, którzy szukają odpowiedzi. Szukają szczęścia. Dla mnie szczęściem było przyjęcie wiary w Kościele katolickim - wyznał zawodnik i dodał:

"Wiedziałem, że odkryłem autentyczny katolicyzm. Odkryłem go podczas tradycyjnej mszy łacińskiej, w tradycyjnych sakramentach i myślę, że wielu młodych ludzi również to odkryło".

Źródło: Catholic News Agency / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Katolik wywalczył drużynie niespodziewane zwycięstwo Super Bowl. Na piersi miał szkaplerz
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.