Revol napisała list do Mackiewicza. "Tobie przede wszystkim zawdzięczam, że żyję"

Revol napisała list do Mackiewicza. "Tobie przede wszystkim zawdzięczam, że żyję"
(fot. YouTube.com)
sport.tvn24.pl / sportowefakty.wp.pl / facebook.com / jp

Elisabeth Revol, która razem z Tomaszem Mackiewiczem zdobyła w tym roku Nanga Parbat, napisała do niego list pożegnalny. Cały tekst opublikowała na Facebooku.

Na początku podkreśliła: "dzisiaj piszę do Ciebie list pożegnalny, chociaż wolałabym tego nie robić, bo nie mogę się pogodzić z myślą, że już się nie spotkamy".

>> Podziękowania żony Tomka Mackiewicza dla Elisabeth Revol za pozostanie tak długo jak było możliwe

DEON.PL POLECA

Przyznała, że wiele zawdzięcza Tomkowi: "Przeżyłam wyjątkowe chwile z Tobą, czułam się niezwykle, zrobiliśmy też razem piękne i autentyczne rzeczy. Byłeś wielkim człowiekiem, pomnikiem, mitem, geniuszem w zimie".

Wspomina to, co wydarzyło się później: "Nie wiem, kiedy przekroczyłeś punkt bez powrotu, jeśli w ogóle sam to poczułeś. 90 metrów poniżej szczytu, byłeś w bardzo dobrym stanie. Potem niewiele rozmawialiśmy, ale wcale nie wyjątkowo mniej, niż wcześniej. Przecież wchodziliśmy w ten sposób, w ciszy, spokoju. Nie wiem, jak to się stało, nie wiem".

Revol dodała, że nie wie, kiedy przekroczył "ekstremalną granicę" i jak mogła jej nie zauważyć. Nie wie, kiedy zaczęła go tracić.

>> Revol o dramatycznym zejściu z Nanga Parbat: to była ucieczka w dół

Na koniec opisuje jego wielką pasję: "Tomasz, miałeś nieskończoną pasję do tej góry, nieskończoną energię dla niej. Miałeś siłę, by żyć swoim marzeniem i iść do końca swojego snu. Nanga była Twoim pismem, inspiracją i książką Twojego życia. Dziękuję, że byłeś tym, kim byłeś".

"Byłeś człowiekiem o wielkim sercu i walczyłeś do końca, by zejść jak najniżej i ocalić mi życie. Tobie przede wszystkim zawdzięczam, że żyję. Tomku, gdybyś nie miał siły i odwagi by walczyć, by zejść na 7280 m podczas tej lodowej, nieludzkiej nocy z 25 na 26 stycznia, nie byłoby mnie tu, a byłabym z Tobą…" - twierdzi.

"Dziś piszę do ciebie ten pożegnalny list, ale wolę zakończyć go, mówiąc: "do widzenia". Inaczej ciągle nie potrafię. Przeżyłam z tobą niepowtarzalne chwile i doznania, dokonaliśmy razem rzeczy pięknych i autentycznych." - wspomina.

Zimowe wejście Revol i Mackiewicza 25 stycznia na szczyt Nanga Parbat (8126 m) jest drugim w historii. Francuzka jest drugą na świecie kobietą, która zdobyła ośmiotysięcznik o tej porze roku, a Mackiewicz pierwszym Polakiem na wierzchołku tej góry zimą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Szymon Żyśko

Zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boga, dlatego najbliżej Niego jesteśmy, będąc sobą.

Byli ludźmi takimi jak ty. Żyli intensywnie i kochali to, co robili. Ich historie to dowód na to, że niebo można odnaleźć tu i...

Skomentuj artykuł

Revol napisała list do Mackiewicza. "Tobie przede wszystkim zawdzięczam, że żyję"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.