Małgorzata Ostrowska-Królikowska: chcę iść ramię w ramię ze swoimi dziećmi
Aktorka opowiedziała w wywiadzie o swojej relacji z dziećmi i o życiu po śmierci męża.
Małgorzata Królikowska-Ostrowska udzieliła wywiadu "Gali", w którym opowiedziała o tym, jak wygląda życie jej najbliższych bez Pawła Królikowskiego.
Aktorka przyznała, że w trudnym czasie po śmierci męża, największym wsparciem były dla niej dzieci. 55-latka jest mamą piątki dzieci: Antoniego, Jana, Julii, Marceliny oraz Ksawerego. „Zawsze mówię, że dzieci są naszymi ambasadorami w życiu” – powiedziała w wywiadzie. Aktorka zdradziła, że syn Jasiek uczy ją tego, jaka muzyka jest teraz na topie, a Antonii jakie filmy warto obejrzeć. „Dzieci wprowadzają mnie w nowoczesność, która jest wszechobecna. (…) Nie chcę zostawać w tyle. Chcę iść ramię w ramię ze swoimi dziećmi” – dodała.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska w trudnych momentach znajduje oparcie w wierze, chętnie zanurza się też w literaturze. Choć jest aktorką, to najważniejszą rolą w jej życiu jest bycie matką. „Bardzo chciałabym, żeby moje córki były silne, ale nie traciły delikatności. Żeby miały poczucie własnej wartości, która daje siłę” – powiedziała o swoich córkach.
Zdradziła także jak wygląda ich dom bez Pawła Królikowskiego. Opowiedziała o tym, że zdjęcie męża stoi na sztalugach między obrazami, tak by cały czas był z nimi. „Jest w nas, w naszych wspomnieniach. Często mówię dzieciom: "Kolekcjonujcie wspomnienia, bo są bezcenne". Paweł był niezwykle twórczy, miał bardzo dużo pomysłów. Staramy się kontynuować projekty, które zaczął, żeby trwał w naszych myślach i sercach” – powiedziała aktorka.
Czytaj także: Poruszające słowa syna i córki Pawła Królikowskiego na pogrzebie [WIDEO]
Skomentuj artykuł