"Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni". Proboszcz wysłał list do wierzących i niewierzących parafian
Proboszcz jednej z polskich parafii wysłał do jej mieszkańców nietypową przesyłkę. W środku znalazł się opłatek oraz poruszające słowa.
Ks. Edward Wasilewski, proboszcz parafii w Białych Błotach niedaleko Bydgoszczy rozesłał mieszkańcom nietypowy list. Umieścił w nim nie tylko świąteczny opłatek ale również pozdrowienia zaadresowane do wierzących parafian oraz do tych, dla tych, którzy z Kościołem mają niewiele wspólnego - informuje bydgoska Gazeta Wyborcza.
"Nasze słowa kierujemy do parafian, ale także do wszystkich mieszkańców, niezależnie od tego czy utożsamiają się z parafią, czy są innego wyznania albo deklarują się jako osoby niewierzące. Czujemy, że jesteśmy dla wszystkich i z wszystkimi chcemy się spotykać i rozmawiać. Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni, niezależnie od tego, jakimi wartościami na co dzień żyjemy. Tak człowiek wierzący, może czegoś nauczyć się od tego, który deklaruje się jako niewierzący i odwrotnie. Mamy tylko odkryć w sobie umiejętność, aby siebie słuchać, ze sobą rozmawiać, a wtedy pojawi się czułość w naszych relacjach, czułość, która będzie ponad istniejącymi podziałami i uprzedzeniem" - czytamy w liście.
Jak informuje GW, list dotarł do mieszkańców Białych Błot dzięki pomocy młodzieży oraz parafian.
Ks. Wasilewski znany jest również z innych innowacyjnych i zaskakujących rozwiązań; wcześniej zainstalował on w kościele wpłatomat, aby wierni mogli składać ofiary za pośrednictwem kart płatniczych. Jego inicjatywa została przez parafian przyjęta z entuzjazmem. "Czas pandemii pokazał, że taki sposób myślenia się sprawdza. Nie musiałem się upominać, że rachunki są do zapłacenia" - wspomina.
Skomentuj artykuł