Miał runąć po kilku latach, a stał się perłą architektury. Poznaj Kościół Pokoju w Świdnicy
To jedna z najbardziej niezwykłych świątyń na świecie i największy drewniany barokowy kościół w Europie. Chociaż do jego zbudowania użyto jedynie drewna, gliny, słomy i pasku, istnieje już ponad 300 lat.
Kościół Pokoju im. Trójcy Świętej w Świdnicy został w 2001 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Trafił tam, zdumiewając historią, niezwykłym wnętrzem, oraz wykonaną na granicy możliwości technicznych konstrukcją.
Świątynia, która miała wkrótce zamienić się w pył
Kościół Pokoju to świątynia ewangelicka. Istnieje już od ponad 300 lat, chociaż zbudowano ją z nietrwałych materiałów – drewna, gliny, słomy i pasku. Na takie materiały zgodził się katolicki cesarz Ferdynand III, po latach religijnych rzezi, związanych z wojną trzydziestoletnią.
Cesarz chciał, by protestanckie kościoły, wybudowane po podpisaniu traktatu westfalskiego, rozsypały się w pył zaraz po wybudowaniu. Miały, znajdować się poza granicami miasta, nie posiadać dzwonów, a ich wielkość miała być ograniczona rozmiarami użytych do ich budowy dębowych pni.
Pomysłowi świdniccy mieszczanie zastosowali jednak konstrukcję słupowo-ryglową, w której drewniane belki tworzą szkielet budowli, a jej ściany wypełnione są gliną i słomą. Po raz pierwszy udało się zastosować tę technikę w budynku o tak znacznych rozmiarach.
Powstała w ten sposób największa barokowa drewniana świątynia Europy, która może pomieścić 7,5 tys. wiernych!
Na uwagę zasługuje pełne przepychu wnętrze, a w nim loże, barkowy ołtarz i ambona. Sprawujący nabożeństwo pastor, wchodził na nią przez ozdobne drzwi, a długości kazania „pilnowały” specjalnie zamontowane czasomierze.
Zobacz film o Kościele Pokoju w Świdnicy:
Skomentuj artykuł