Choinka może stać się ozdobą ogrodu
Boże Narodzenie nierozerwalnie związane jest z tradycją ubierania choinki. Do wyboru mamy drzewka sztuczne lub żywe - cięte albo w doniczce. Warto zdecydować się na tę w donicy - właściwie potraktowana, w kolejnym roku może stać się ozdobą ogrodu lub tarasu.
Wybór choinki zależy od wielu czynników, m.in. od zasobności naszego portfela, wielkości mieszkania i możliwości przechowania drzewka po świętach.
Jak powiedział PAP projektant ogrodów Wojciech Wardecki, pierwszym czynnikiem warunkującym wybór bożonarodzeniowego drzewka jest wielkość naszego mieszkania. W małym mieszkaniu lepiej postawić niewielką choinkę, niż potem przez kilka tygodni ją omijać.
Należy też odpowiedzieć sobie na pytanie, jak dużą kwotę chcemy przeznaczyć na zakup choinki. Tańszy na pewno będzie świerk, jednak niewłaściwie potraktowany, zwłaszcza ten cięty, po jakimś czasie zacznie gubić igły. Jodła, która nie gubi igieł, jest droższa niż świerk, czasami nawet kilkukrotnie.
Wardecki zachęca do kupowania drzewek w donicy - dłużej niż cięte zachowają świeżość, a po świętach można je posadzić w ogrodzie lub wystawić na taras.
Taka choinka od początku powinna być uprawiana w donicy, dlatego lepiej ją kupić u znanego sprzedawcy. Zdarza się bowiem, że w sprzedaży są drzewka wykopane z gruntu tuż przed świętami, co w większości przypadków związane jest ze znacznym uszkodzeniem systemu korzeniowego. Taka roślina wytrzyma okres świąt, ale do wiosny, kiedy będziemy mogli przesadzić ją do gruntu, raczej nie przeżyje.
- Aby upewnić się, że choinka jest dobrze ukorzeniona, zazwyczaj wystarczy podnieść ją za pień i delikatnie potrząsnąć. Nie kupujmy drzewka, jeżeli donica wraz z ziemią spadną - w takim wypadku jest raczej pewne, że było ono wykopane i przesadzone do pojemnika niedawno - powiedział Wardecki.
Podkreślił, że przed zakupem należy zwrócić uwagę także na barwę igieł. Powinny być one zielone i wyprostowane. Brązowe, żółte i obsypujące się igły świadczą o słabej kondycji drzewka.
Wardecki radzi, by żywe drzewko kupić kilka dni przed świętami. Ten czas pozwoli choince na zaaklimatyzowanie się w mieszkaniu. By tak się stało, po przyniesieniu jej do domu należy postawić ją w najchłodniejszym miejscu, jakim dysponujemy - może to być garaż, widna piwnica lub osłonięty balkon. Dzięki mniejszej różnicy temperatur zewnętrznej i wewnętrznej żywa choinka dozna mniejszego szoku termicznego. Zwłaszcza, że sprzyjają temu cieplejsze niż niegdyś zimy. Do mieszkania drzewko można wnieść po około dwóch dniach.
Choinkę należy postawić w najchłodniejszym miejscu - z dala od grzejników czy klimatyzatorów. Przez cały okres jej pobytu w mieszkaniu bezwzględnie należy pamiętać o podlewaniu. Zarówno drzewka w donicy, jak i cięte (bez systemu korzeniowego) dłużej zachowają świeżość, gdy będą mieć dostęp do wody. Dlatego lepiej zdecydować się na zakup stojaka ze zbiornikiem na wodę.
Choinki w pojemnikach, które chcielibyśmy wiosną posadzić w gruncie w ogrodzie lub postawić w donicy na tarasie bądź balkonie, należy również po świętach przechować w najchłodniejszym miejscu w domu. Najlepiej, żeby temperatura w nim nie przekraczała 15 stopni.
Jeśli nie dysponujemy chłodnym garażem ani widną piwnicą i drzewko będziemy przechowywać na balkonie, trzeba pamiętać, żeby w przypadku dużej różnicy temperatur, choinkę najpierw zahartować przez wynoszenie jej każdego dnia na coraz dłuższy czas. W pierwszym tygodniu może to być godzina. W kolejnych dniach czas ten należy stopniowo wydłużać. Jak zaznaczył Wardecki, pod żadnym pozorem drzewka nie należy wystawiać na zewnątrz, jeśli panuje tam temperatura poniżej zera.
- Jeśli po świętach naszą choinkę chcielibyśmy posadzić w ogrodzie, pamiętajmy o właściwym wyborze miejsca. Musimy mieć na uwadze, że z czasem może ona osiągnąć pokaźne rozmiary - powiedział Wardecki.
Usunięcie z mieszkania choinek ciętych nie stanowi większego problemu - w wielu miastach organizowany jest odbiór takich drzewek. Są one traktowane jako biomasa i spalane w elektrociepłowniach lub rozdrabianie i wykorzystywane jako ściółka pod rośliny sadzone na terenie miasta.
Skomentuj artykuł