Zdjęcie zakonnic wsiadających do BMW i8 wzburzyło internautów. O co chodzi?
Auto za kilkaset tysięcy złotych i dwie siostry zakonne. Oto cała prawda, która stoi za tym zdjęciem, które znów wywołało lawinę komentarzy i hejt ze strony użytkowników internetu.
Podobnie jednak jak z maybachem ojca Rydzyka od bezdomnego, to kolejny fake news, który zdobywa popularność w Polsce.
Dlaczego? Zwróćmy uwagę na opis zdjęcia podany przez autora, pana Przemka: "Zdjęcie zrobiłem na obstawie motocyklowej wesela kolegi w Świnicach Warckich, taka wieś w Łódzkim. Wrzuciłem to na naszą grupę motocyklistów z naszego miasta. Ktoś podłapał i rozsyła. Ogólnie zakonnice były cztery, a dwie zdążyły wsiąść. Tak nam kopary poopadały, że nikt nawet nie myślał wcześniej żeby zdjęcie robić. Zdjęcie wypłynęło 23.08.2016. Na grupie motocyklowej pojawiło się już 20.08.2016".
Nie trudno jest zatem ustalić, że zdjęcie wykonano w sobotę - najprawdopodobniej 13 lub 20 sierpnia. Samo miejsce nie jest przypadkowe - Świnice Warckie to wieś, w którym znajduje się sanktuarium urodzin i chrztu św. Faustyny Kowalskiej, która przyszła na świat w rodzinnym Głogowcu. Zdjęcie wykonano dokładnie przed sanktuarium. Ozdoba na ogrodzeniu wskazuje, że budynek był przygotowywany do odpustu, który przypada w dzień urodzin świętej - 25 sierpnia. O intensywnych przygotowaniach do tego dnia świadczą zamieszczone na stronie sanktuarium ogłoszenia duszpasterskie.
Po drugie też - z pewnością auto jest na wynajem. Dokładnie z tego samego egzemplarza korzystali znani youtuberzy, m.in. Fit Lovers. Po wpisaniu w google numeru rejestracyjnego (DW 787XY) znajdziemy informacje, skąd dokładnie pochodzi auto.
Dlaczego jednak siostry w ogóle z niego korzystały w sobotnie popołudnie? Siostry na zdjęciu nie należą do zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, które noszą inne, bardzo charakterystyczne habity. Przyjechały więc do sanktuarium św. Faustyny. Dlaczego? Tego już możemy się domyślać. Być może jedna z sióstr miała urodziny i uznały, że wycieczka luksusowym autem nowootwartym odcinkiem autostrady łączącym Wrocław i Łódź będzie fajnym prezentem? A może sprawdzały auto, które potem miało być wykorzystane np. w czasie odpustu jako atrakcję?
Trudno powiedzieć, należałoby się skontaktować z samymi siostrami, które - warto dodać - zostały sfotografowane z ukrycia. Szkoda, że motocykliści nie podeszli do sióstr i nie zapytali. Przynajmniej zapobiegliby w ten sposób sporej ilości hejtu, które na zakonnice wylali internauci.
Nie ma co zaprzeczać, że wielu ludzi Kościoła jeździ w zbyt drogich autach. Że przesadzają w życiu w luksusie i zbytku. Ale są też takie historie, jak ta ks. Rajewskiego, który wynajął luksusowe BMW, by... spełnić marzenie niewidomego chłopca.
Wnioskiem z tej historii jest to, by lepiej powstrzymać się od osądu, szczególnie jeśli jest on surowy.
* * *
Pomóżcie nam pokazywać dobro w Kościele. Od tej pory możecie wysyłać nam "dobre newsy" o życiu waszych parafii i wspólnot, o znajomym księdzu czy siostrze zakonnej, o tym, do czego zainspirowało Was życie w Kościele. Skorzystajcie z tego formularza >>
Karol Wilczyński - dziennikarz DEON.pl. Współtwórca islamistablog.pl
Skomentuj artykuł