Florence and the Machine w Krakowie

(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / drr

Brytyjska grupa indierockowa Florence and the Machine wystąpiła w nocy z soboty na niedzielę na Coke Live Music Festival w Krakowie. Był to jedyny tego lata i pierwszy od miesięcy koncert tego popularnego zespołu.

- Jesteśmy wzruszeni widząc was tak wielu. To niesamowite być tutaj - mówiła do fanów wokalistka zespołu, Florence Welch. Z sentymentem wspominała też występ w warszawskiej Stodole, który odbył się trzy lata temu. Stwierdziła, że od tamtej pory zbyt długo nie była w Polsce. - Wiedziałam, że koncert tutaj będzie niesamowity. Jesteście najlepszą publicznością na świecie. To prawdziwy zaszczyt występować dla was - powiedziała Florence.

"W Polsce obie płyty artystki - "Lungs" i "Ceremonials" - pokryły się platyną. Liczba przebojów, jakie znalazły się na tych albumach, oraz charyzma Florence Welch wystarczą, by krakowski koncert stał się jednym z muzycznych wydarzeń roku" - zapowiadał organizator festiwalu, firma Alter Art.

Obecnie formację Florence and the Machine tworzą, obok Welch, muzycy: Robert Ackroyd (gitara), Christopher Lloyd Hayden (perkusja), Isabella Summers (klawisze), Mark Saunders (gitara basowa) i Tom Monger (harfa). W Krakowie Brytyjczycy wykonali takie utwory jak "Shake it out", “No light, no light", “Sweet nothing", “The dog days are over", “Rabbit heart" czy "You’ve got the love".

Trwający od piątku Coke Festival zakończył koncert znanej amerykańskiej grupy hip-hopowej Wu-Tang Clan. Wcześniej zaprezentowali się m.in. The Cribs i Ras Luta. W piątek publiczność słuchała takich artystów jak: Franz Ferdinand, Biffy Clyro, Regina Spektor czy Brodka.

Jak powiedział organizator imprezy, na tegoroczne koncerty przybyło co najmniej 40 tys. osób z Polski i z zagranicy. Rekordowe 45 tys. fanów wysłuchało koncertów w 2010 r. Na scenach na terenie byłego lotniska w Krakowie wystąpili wówczas m.in. The Chemical Brothers, Muse, The Big Pink, N.E.R.D., 30 Seconds to Mars.

Florence and the Machine istnieje od 2007 r., wykonuje głównie indie rock. Debiutowali w 2009 r. albumem "Lungs", z którego piosenki zajmowały najwyższe miejsca na brytyjskich i irlandzkich listach przebojów. Inny znany album formacji to "Ceremonials". Dwa lata temu grupa nominowana była do nagrody Grammy w kategorii najlepszy nowy artysta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Florence and the Machine w Krakowie
Komentarze (4)
G
grzesiek
12 sierpnia 2013, 08:34
a to ci dopiero! mała dziewczynka która chciała być czarownicą/wróżką...coś nieprawdopodobnego!! :-) bo przecież wszystkie dzieci to od razu chcą być inżynierami, od razu są racjonalne i generalnie nie mają za grosz wyobraźni.
E
ewi
11 sierpnia 2013, 22:42
Może napiszcie lepiej o tym, że kolejny raz krakowianom funduje się W ŚRODKU MIASTA koncert, który trwa do 3 nad ranem, a łomot i koszmarne dudnienie basów niesie się kilometrami! Co roku protestujemy i co roku nas - mieszkańców - się olewa. Drugi rok z rzędu nie odbyły się Krakowskie Stotkania z Muzyką Cerkiewną, bo brakuje kasy (choć kościoły na tych koncertach zawsze były pełne). Na chłam i głośne imprezy dla małolatów, bez liczenia się z mieszkańcami miasta kasa jest. :/ :/ :/ satanistaka, jej wideoklipy i teksty to potwierdzaja , zreszta sama potwierdza ze jak byla mala chciala byc czarownica i praktykowala magie... http://vigilantcitizen.com/musicbusiness/the-esoteric-meaning-of-florence-the-machines-shake-it-out-and-no-light-no-light/
B
Bertik
11 sierpnia 2013, 18:18
Może napiszcie lepiej o tym, że kolejny raz krakowianom funduje się W ŚRODKU MIASTA koncert, który trwa do 3 nad ranem, a łomot i koszmarne dudnienie basów niesie się kilometrami! Co roku protestujemy i co roku nas - mieszkańców - się olewa. Drugi rok z rzędu nie odbyły się Krakowskie Stotkania z Muzyką Cerkiewną, bo brakuje kasy (choć kościoły na tych koncertach zawsze były pełne). Na chłam i głośne imprezy dla małolatów, bez liczenia się z mieszkańcami miasta kasa jest. :/ :/ :/
G
grzesek
11 sierpnia 2013, 13:37
genialny koncert:-)