Dlaczego mózg najbardziej lubi poranki?
Poranek to dla jednych najpiękniejsza część dnia, dla innych prawdziwa udręka. Naukowcy nie mają jednak wątpliwości – to właśnie rano nasz mózg ma największy potencjał do pracy i regeneracji. Sprawdź, dlaczego tak się dzieje i jak wykorzystać naturalny rytm swojego organizmu, by mieć więcej energii i lepszy nastrój.
Zegar biologiczny steruje wszystkim
Nasz organizm działa w rytmie dobowym, a za wewnętrzny zegar odpowiada tzw. jądro nadskrzyżowaniowe (SCN) w podwzgórzu. Reaguje ono na światło i reguluje sen, czuwanie, temperaturę ciała czy wydzielanie hormonów. Rano, gdy do oczu wpada naturalne światło, mózg dostaje jasny sygnał: "czas się obudzić".
Noc to czas "sprzątania" mózgu
W trakcie snu mózg intensywnie pracuje: usuwa toksyny, naprawia połączenia nerwowe i porządkuje informacje. Dzięki temu po przespanej nocy startujemy z "odświeżonym" systemem nerwowym. Rano jesteśmy więc bardziej gotowi na skupienie, naukę i kreatywność niż o innych porach dnia.
Hormony dają naturalnego kopa
Zaraz po przebudzeniu wzrasta poziom kortyzolu, który dodaje energii i poprawia czujność. Jednocześnie światło słoneczne hamuje wydzielanie melatoniny, czyli hormonu snu. W praktyce oznacza to, że rano łatwiej nam się skoncentrować, szybciej reagujemy i mamy lepszy nastrój.
Poranki a efektywność poznawcza
Badania wskazują, że u większości ludzi to właśnie w pierwszych godzinach dnia najlepiej działa uwaga, pamięć i zdolność do rozwiązywania problemów. Oczywiście dużo zależy od chronotypu – osoby "poranne" (skowronki) osiągają szczyt formy wcześniej, a "sowy" nieco później.
Jak to wykorzystać w praktyce?
-
Zacznij dzień od światła – odsłoń zasłony, wyjdź na balkon, daj mózgowi sygnał, że pora działać.
-
Postaw na ruch – kilka minut rozciągania czy spacer z psem wystarczy, by pobudzić krążenie.
-
Nawodnij się – szklanka wody o poranku to prosta metoda na lepszą koncentrację.
-
Planuj rano najważniejsze zadania – to wtedy Twój mózg pracuje najwydajniej.
Skomentuj artykuł