Kaskader z Austrii skoczy ze stratosfery

(fot. redbullstratos.com)
PAP / drr

W najbliższy wtorek Austriak Felix Baumgartner zamierza pobić ustanowiony 52 lata temu światowy rekord wysokości skoku spadochronowego, przekraczając też jako pierwszy prędkość dźwięku podczas swobodnego spadania.

Skok planowany był na poniedziałek, ale z powodu porywistych wiatrów, które mają wystąpić tego dnia, wydarzenie przeniesiono na wtorek. Skok dojdzie do skutku, jeśli prędkość wiatru w momencie startu balonu, który wyniesie Austriaka na wysokość ponad 36 km, nie przekroczy ok. 3,2 km na godz.

DEON.PL POLECA

Poprzedni rekord ustanowił 16 sierpnia 1960 roku Joseph Kittinger (rocznik 1928), wówczas kapitan US Air Force, skacząc z wysokości 31 333 metrów. Skok ten był częścią projektu "Excelsior III", który miał przetestować sposoby bezpiecznego sprowadzania na Ziemię pilotów samolotów katapultujących się na dużych wysokościach. Dzięki zebranym wówczas danym udało się poprawić bezpieczeństwo osób przebywających w przestrzeni okołoziemskiej oraz udoskonalić skafandry kosmiczne.

Joseph Kittinger od początku uczestniczy w projekcie Red Bull Stratos jako doradca i mentor 43-letniego austriackiego śmiałka.

Rekordowy skok ma zostać oddany w Roswell (stan Nowy Meksyk). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Baumgartner w specjalnej kapsule zostanie wyniesiony przez napełniony helem balon na wysokość ponad 36 kilometrów, poczym otworzy właz i wyskoczy.

Zdarzenie, nazwane Red Bull Stratos, będą transmitowały trzy odpowiednio zabezpieczone kamery umieszczone na kombinezonie a dzięki obserwacjom specjalistów nauka otrzyma nowe dane umożliwiające rozwój wiedzy medycznej i kosmicznej.

Długotrwałe przygotowania do tej misji obejmowały próby przeprowadzone zarówno w tunelu aerodynamicznym, jak i komorze próżniowej. Celem projektu jest równoczesne pobicie czterech liczących ponad pół wieku rekordów: najwyższy lot załogowy balonem na wysokości 36 576 metrów, najwyższy skok spadochronowy, pierwszy człowiek przekraczający prędkość dźwięku podczas spadku swobodnego oraz najdłuższy spadek swobodny (ok. 5 minut i 30 sekund).

Na tej wysokości powietrze jest bardzo rozrzedzone, nie stawia więc dużego oporu. Umożliwia to osiągnięcie prędkości około 1.110 kilometrów na godzinę - większej niż prędkość dźwięku na tej wysokości - ale jednocześnie wiąże się z ogromnym zagrożeniem. Bez specjalnego uciskającego ciało kombinezonu płyny ustrojowe zagotowałyby się, a człowiek w takich warunkach mógłby przeżyć zaledwie kilkanaście sekund.

Podczas swobodnego spadania Baumgartnerowi niezbędna będzie stabilizacja - aby nie zaczął się kręcić wokół osi. Przy tak ogromnej prędkości wirowanie mogłoby go zabić, a nawet doprowadzić do rozerwania ciała na kawałki (testy z manekinami wykazały, że rozkręcają się do 200 obrotów na minutę).

Roswell w Nowym Meksyku, wielu osobom kojarzące się z rzekomym odnalezieniem pozaziemskiego statku kosmicznego, wybrano ze względu na panujące tam korzystne warunki. Obszar jest słabo zaludniony, a pogoda powinna sprzyjać.

Dyrektor medyczny projektu Red Bull Stratos Jonathan Clark chce zbadać wpływ na ludzi przyspieszenia do prędkości ponaddźwiękowej. Clark był chirurgiem załogi podczas sześciu lotów promu kosmicznego.

Nikt nigdy przedtem nie osiągnął prędkości ponaddźwiękowej, nie będąc w statku powietrznym. Uzyskana wiedza ma znaleźć zastosowanie między innymi w turystyce kosmicznej; przy masowych wycieczkach na orbitę na pewno będą zdarzały się awarie wymagające ewakuacji.

Dyrektorem technicznym projektu jest Art Thompson - inżynier, który pomagał w opracowaniu bombowca wykonanego w technologii Stealth (B-2 Spirit).

Urodzony 20 kwietnia 1969 roku w austriackim Salzburgu Felix Baumgartner ma za sobą rekordowe skoki ze sławnych obiektów - na przykład z World Financial Center T101 w Tajpej, będącego jednym z najwyższych budynków na świecie. Wykonał też jeden z najniższych (a przez to bardzo niebezpiecznych) skoków - z pomnika Chrystusa w Rio de Janeiro.

W 2003 r. Baumgartner wykorzystał skrzydła z włókien węglowych do przelotu nad Kanałem La Manche.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaskader z Austrii skoczy ze stratosfery
Komentarze (2)
B
B51N5
8 października 2012, 15:12
Dlaczego cymbał? Ja mam nadzieję, że mu się uda.
8 października 2012, 13:14
 Tytuł powinien brzmieć: Cymbał z Austrii... a dalej jak w tym tytule. Po co Deon reklamuje idiotów?