Marsjański helikopter miał dzisiaj wykonać kolejny lot, ale coś poszło nie tak
Zaplanowany przez NASA na dzisiaj czwarty lot helikoptera Ingenuity nie odbył się. Agencja bada przyczyny problemu i analizuje możliwe rozwiązania.
Jak wynika z informacji podanych przez NASA, „dane, które otrzymaliśmy z helikoptera Mars Ingenuity w czwartek rano wskazują, że helikopter nie wykonał zaplanowanego czwartego lotu zgodnie z planem. Helikopter jest bezpieczny i nie ma żadnej usterki. Dane, które otrzymaliśmy wskazują, że helikopter nie przeszedł w tryb samolotowy, który jest wymagany do wykonania lotu”.
W dalszej części oświadczenia agencja kosmiczna wskazuje, że dzisiaj będzie chciała wykonać koleją próbę lotu.
Już podczas pierwszego lotu Ingenuity doszło do błędu, który uniemożliwił lot.
„Problem zidentyfikowany na początku tego miesiąca powoduje piętnastoprocentowe prawdopodobieństwo, że za każdym razem, gdy helikopter spróbuje latać, wyłączy się timer nadzorujący procedurę i maszyna nie przejdzie do trybu lotu. Dzisiejsze opóźnienie jest zgodne z tym oczekiwaniem i nie stanowi przeszkody dla przyszłych lotów” – informuje NASA.
Ingenuity wylądował wraz z łazikiem Perseverance 18 lutego na powierzchni wyschniętego akwenu Jezero (45 kilometrów średnicy). Dawniej w tym miejscu znajdowało się duże jezioro i delta rzeki.
Ingenuity rozpoczął pracę 3 kwietnia. Jej celem jest między innymi przygotowanie procedury lotniczej, która ma pokazać, że na Marsie możliwa jest eksploracja powietrzna.
Śmigłowiec wykonał dotychczas trzy loty, po jednym w dniach 19 kwietnia, 22 kwietnia i 25 kwietnia. Loty te stawały się coraz bardziej ambitne, a śmigłowiec zasilany energią słoneczną przeleciał odległość 100 metrów z maksymalną prędkością 7,2 km / h.
Skomentuj artykuł