Ta planeta jest puszysta jak wata cukrowa. Jak to możliwe, że istnieje?
Naukowcy odkryli niezwykle rzadką planetę, której gęstość wynosi niewiele ponad 1 proc. gęstości Ziemi. Dla zabawy zaczęto nazywać ją "super-puff" – czyli superpuszystą.
Naukowcy odkryli planetę puszystą jak wata cukrowa
Superpuszysta planeta, podobna do waty cukrowej, znajduje się w odległości ponad 1,2 tys. lat świetlnych od Ziemi. Jej niewielka gęstość nie jest jedyną zagadką z jaką mierzą się naukowcy.
Okazuje się bowiem, że "super-puff" to gazowy olbrzym. W przeciwieństwie jednak do gazowych gigantów z Układu Słonecznego – Jowisza i Saturna, ten krąży bardzo blisko swojej gwiazdy.
"Jak policzyli naukowcy, promień WASP-193b (tak nazwano planetę 'super-puff' – przyp. red.) to 1,46 promienia Jowisza. Jej masa wynosi jednak tylko 0,139 masy Jowisza. To niezwykle mało" – podaje national-geographic.pl.
"Badacze przypuszczają, że za te nietypowe właściwości fizyczne superpuszystego globu odpowiada bliskość gwiazdy. Jej ciepło mogło nagrzać i rozszerzyć atmosferę planety, szczególnie jeśli pierwotnie składała się z wodoru i helu. Jednak jednocześnie taka planeta 'chudłaby', ponieważ wiatr słoneczny pochodzący z gwiazdy wydmuchiwałby jej atmosferę" – czytamy.
Nie wiadomo, dlaczego puszysta planeta istnieje
Tymczasem tak się nie dzieje, dlaczego? Tego naukowcy jeszcze nie potrafią wyjaśnić. Mimo że w przeszłości odkrywano planety podobne do waty cukrowej i zbadano je, WASP-193b różni się od nich.
Badacze mają nadzieję, że odpowiedź na zagadki puszystej gwiazdy przyniesie Teleskop Webba. "Wystarczy pojedyncza obserwacja tranzytu tej planety wokół gwiazdy, by dowiedzieć się więcej o jej atmosferze. A tym samym o tym, jak ten nietypowy obiekt w ogóle może istnieć" – czytamy na national-geographic.pl.
Źródło: national-geographic.pl / tk
Skomentuj artykuł