Niezwykłe odkrycie w Pompejach - grób teatromana

Ruiny Pompei. Fot.: gurgenb/depositphotos.com
PAP/tkb

Częściowo zmumifikowane szczątki człowieka odkryte w Pompejach wzbudziły wśród archeologów pytania dotyczące praktyk pogrzebowych w starożytnym rzymskim mieście, gdzie zmarłe osoby dorosłe były tradycyjnie kremowane - podają agencje.

Jak zaznaczają archeolodzy, to jeden z najlepiej zachowanych szkieletów, jakie kiedykolwiek znaleziono w tej lokalizacji (nekropolia Porta Sarno.) Zwłoki uległy częściowej mumifikacji - na czaszce wciąż były widoczne siwe włosy i ucho. Obecność szczątków tkaniny może wskazywać, że zwłoki zabalsamowano.

"To bardzo ważne i wyjątkowe odkrycie – powiedział Efe Llorenç Alapont, badacz z Wydziału Prehistorii, Archeologii i Historii Starożytnej Uniwersytetu w Walencji i jedna z osób odpowiedzialnych za wykopaliska. - To jedyny grobowiec w Pompejach z komorą do pochówku, a także z inskrypcją, która opowiada nie tylko o życiu zmarłego, ale także o jego zamiłowaniu do teatru i dzieł artystycznych, zwłaszcza w języku greckim” – powiedział profesor Alapont.

DEON.PL POLECA

Po raz pierwszy archeolodzy znaleźli bezpośrednie dowody na wystawiane w Pompejach sztuk teatralnych zarówno po grecku, jak i po łacinie. „To, że organizowano występy w języku greckim, świadczy o żywym i otwartym klimacie kulturowym, który charakteryzował starożytne Pompeje” – wskazał Gabriel Zuchtriegel, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach.

Grobowiec datowany jest na ostatnie dziesięciolecia istnienia miasta, które zostało zniszczone przez erupcję Wezuwiusza w 79 roku p.n.e. Na jego fasadzie zachowały się resztki malowideł, przedstawiające zielone rośliny na niebieskim tle.

Inskrypcja na grobie wskazuje, że częściowo zmumifikowane ciało to Marcus Venerius Secundio, którego nazwisko figuruje w archiwum tabliczek woskowych pompejańskiego bankiera Cecyliusza Jucundusa jako publicznego niewolnika i strażnika świątyni Wenus.

Później Marcus Venerius został uwolniony i osiągnął wyższy status społeczny i ekonomiczny, o czym świadczy monumentalny grobowiec, w którym został pochowany.

Oprócz częsciowo zmumifikowanego ciała meżczyzny (najprawdopodobniej po sześćdziesiątce), w grobowcu znaleziono dwie urny popielnicowe, z których jedna prawdopodobnie należała do kobiety o imieniu Novia Amabilis, która mogła być jego żoną.

„Pozostaje tajemnicą, dlaczego zdecydował się zostać pochowany, a nie poddany kremacji, jak dwaj członkowie jego rodziny - zaznaczył profesor Alapont. - Mamy kilka hipotez; po pierwsze, była to osoba, która miała greckie pochodzenie lub słabość do greckiej sztuki i kultury, ponieważ pochówek był wówczas preferowaną opcją w Grecji” – dodał.

Miejsce pochówku nie jest obecnie dostępne dla zwiedzających i leży poza granicami miasta. Urzędnicy z Pompejów zastanawiają się, w jaki sposób mogliby otworzyć ten obszar dla publiczności.

Pompeje, położone 23 km na południowy wschód od Neapolu zamieszkiwało około 13 000 ludzi, gdy erupcja wulkanu pogrzebała je pod popiołem. Miejsce to zostało odkryte dopiero w XVI wieku, a zorganizowane wykopaliska rozpoczęły się około 1750 roku. Niedawne wzmożenie działalności archeologicznej pozwoliło naukowcom na odkrycie obszarów, które wcześniej pozostawały zakopane pod wulkanicznymi gruzami.

Źródło: PAP/tkb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niezwykłe odkrycie w Pompejach - grób teatromana
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.