Odkryto doskonale zachowane szczątki małego mamuta. Czy naukowcy ożywią ten gatunek?
W kanadyjskim Jukonie górnicy poszukujący złota natrafili na doskonale zachowane szczątki małego mamuta włochatego. Szczątki samicy zachowały się dzięki wieloletniej zmarzlinie. Naukowcy są podekscytowani odkryciem, ponieważ daje ono nadzieję na izolację DNA zwierzęcia.
Na mamuta, którego nazwano Nun cho ga (w języku kanadyjskiego ludu Tr'ondëk Hwëch'in oznacza to „duże młode zwierzę") natrafili poszukiwacze złota. Jeden z górników „podczas kopania w wieloletniej zmarzlinie natknął się na mamuta, po czym wezwał swojego szefa, by przyjrzał się znalezisku. Prace zostały natychmiast wstrzymane, a na miejsce wezwano naukowców” – podaje dzienniknaukowy.pl.
Doskonale zachowane szczątki
Szczątki mamuta są w niemal idealnym stanie. – Ma trąbę. Ma ogon. Ma malutkie uszy. Ma mały chwytak na końcu trąby, którego mogła używać do zbierania trawy – powiedział w wywiadzie dla radia CBC dr Grant Zazula, paleontolog.
Zwierzę ma niemal 1,5 metra długości. Ze wstępnych badań naukowców wynika, że młody mamut był samicą i zmarł około 30 tys. lat temu. W momencie śmierci miał około miesiąca i jest w bardzo podobnym wieku biologicznym, co mamut Luba odkryty na Syberii w 2007 roku.
- To zwierzę zmarło tak dawno temu, ale oto jest, zachowane tak dobrze, że nadal jest na nim sierść – mówi dr Dan Shugar z Uniwersytetu w Calgary.
Jak zmarło zwierzę?
Badacze przypuszczają, że młody mamut mógł paść się przed śmiercią, na co wskazuje zachowana w jego jelicie trawa. Samica prawdopodobnie oddaliła się od matki w celu poszukiwania lepszego pożywienia i ugrzęzła w błocie, z którego już nie wyszła.
„Naukowcy są podekscytowani odkryciem, bo tak dobrze zachowane szczątki dają nadzieję na izolację DNA. Z pewnością przyniesie to korzyści naukowe, ale można również spodziewać się nasilenia debaty na temat klonowania mamutów w celu ożywienia gatunku” – czytamy na portalu dzienniknaukowy.pl.
Źródło: dzienniknaukowy.pl / tk
Skomentuj artykuł