Ta panna młoda nie miała sukni ani fotografa. 77 lat później kobieta odtworzyła wydarzenia tamtego dnia

(Fot. Facebook/CBS News)
cbsnews.com/youtube/dm

Ta panna młoda w dniu swojego ślubu nie miała sukni ani fotografa. 77 lat później, Frankie King i Royce odtworzyli sesję ślubną, wzorowaną na tej, do której nie doszło w czasie wojny.

Był rok 1944. W kulminacyjnym momencie II wojny światowej ukochany Frankie King z liceum Royce, oświadczył się jej. Jednak krótko potem, jak wielu młodych mężczyzn w tamtym czasie, Royce, który był porucznikiem sił powietrznych, został przeniesiony do bazy wojskowej w innym stanie. Po szczęściu miesiącach mężczyzna dostał krótki urlop, wrócił do Oelwein w stanie Iowa, by poślubić swoją narzeczoną.

Royce i Frankie nie mieli wyjątkowego przyjęcia weselnego. Kobieta nie miała nawet gdzie kupić sukienkę ślubną. Późniejsze życie zrekompensowało jednak parze braki w przygotowaniach do ślubu.

(Fot. Facebook/CBS News)

DEON.PL POLECA

Małżeństwo jest ze sobą już 77 lat. Doczekali dwójki dzieci, czworga wnucząt i siedmiorga prawnucząt. Nadal mieszkają w Oelwein. Frankie ma 97 lat, Royce 98.

W połowie września, w ich 77. rocznicę ślubu, pielęgniarka z hispicjum, która opiekuje się parą, zapytała Frankie, czy mogłaby zobaczyć zdjęcia ślubne pary. Niestety było to niemożliwe, ponieważ w dniu swojego ślubu para nie miała fotografa. To zainspirowało opiekunkę, by pomóc im uzyskać długo oczekiwane zdjęcia ślubne.

(Fot. Facebook/CBS News)Pracownicy Hospicjum St. Croix zorganizowali sesję zdjęciową, wzorowaną na tej, do której wówczas nie doszło. Jeden z pracowników hospicjum, muzykoterapeuta z St. Croix, zgodzili się odtworzyć muzykę, która rozbrzmiała 77 lat temu. Sue Bilodeau - córka pary, która obecnie mieszka w Kalifornii, przypadkiem odwiedziła miasto swoich rodziców, kiedy jej mama miała przeróbkę sukni ślubnej. Również dzięki jej pomocy udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik.

Do ślubnego zdjęcia Royce założył swój oryginalny mundur Sił Powietrznych, w którym poślubił Frankie, a kobieta założyła swoją nową suknię ślubną, którą dostała od jednego pracownika hospicjum.

- Choć nie mamy oryginalnych zdjęć ze naszego ślubu, wciąż mamy w sercach wspomnienia z tamtego dnia. Tak jakbyśmy przenieśli się do tamtych czasów. Pamiętam, jak grała wtedy muzyka… na zewnątrz było tak cudownie, to był taki piękny dzień - mówi Frankie.

cbsnews.com/youtube/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ta panna młoda nie miała sukni ani fotografa. 77 lat później kobieta odtworzyła wydarzenia tamtego dnia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.