Ten piękny utwór może nas wiele nauczyć. Szczególnie w trudnym czasie

„To piosenka, którą napisałam po jednej z kłótni z moim mężem” - mówi autorka o swoim utworze. Warto go posłuchać szczególnie w czasie kwarantanny.

„Jesteśmy tu tylko na chwilę. Warto przeżyć ją z tymi, którzy są dla nas ważni. I choć czasem pojawia się obojętność i niezrozumienie, warto powiedzieć 'przepraszam' i walczyć o to, co najważniejsze” - o tym w swoim najnowszym utworze „Chwileczka” śpiewa Gabriela Blacha.

Choć utwór „Chwileczka” powstał już chwilę temu, jego treść jest aktualna szczególnie dziś - w czasie, w którym spędzamy więcej czasu razem, w domu, otoczeni bliskimi. Wykonując swoje codzienne obowiązki często nie mamy czasu na to, aby się zatrzymać, zauważyć potrzeby naszych najbliższych, spróbować ich lepiej zrozumieć.

- „Chwileczka” to piosenka, którą napisałam po jednej z kłótni z moim mężem. Uświadomiłam sobie wtedy, że nawet różnica zdań może być inspiracją - do przemyśleń i zmiany swojej postawy, do zatrzymania się nad kruchością życia i wartością, jaką drugi człowiek wnosi w nasze życie. Mam nadzieję, że dzięki treści, którą chcę przekazać wielu słuchaczy zrozumie, jak wielki skarb mieszka z nimi pod jednym dachem - tak o swojej kompozycji mówi Gabriela Blacha.

Jaka jest recepta artystki na to, by „Chwileczka”, którą spędzimy z kimś w naszym wspólnym życiu była piękna? To zgoda i budowanie relacji, która ubogaca nas i napędza każdego dnia. To rozmowa, czasem trudna, burzliwa, ale pozwalająca zrozumieć drugiego człowieka i pokochać go jeszcze bardziej. Wystarczy tylko wyciągnąć rękę, powiedzieć „przepraszam” i na co dzień „pięknie się różnić”.

W nagraniu „Chwileczki” wzięli udział przyjaciele artystki: Radosław Pendziałek, Martyna Sołtysik, Łukasz „Forest” Piechota i Michał Dziewiński.

Gabriela Blacha - wokalistka, skrzypaczka, kompozytorka, instruktorka gospel i autorka tekstów. Liderka Kwartetu C.D.N. i pomysłodawczyni ogólnopolskiego projektu "Wesoły Wędrownik", promującego twórczość i działalność pedagogiczną swojego ojca, Norberta Blachy, zmarłego w 2012 roku