Ukryty fragment Biblii odnaleziony dzięki promieniom UV. Znajdował się na starożytnym pergaminie
Austriacki badacz prześwietlił ultrafioletem jedną z przechowywanych w Watykanie ksiąg. To, co ukazało się jego oczom, przeszło wszelkie oczekiwania. Pod trzema warstwami rękopisu znajdował się liczący 1750 lat fragment Pisma Świętego. Jest on obecnie najstarszym starosyryjskim tłumaczeniem Ewangelii według świętego Mateusza.
Jak informuje portal "RMF24", przełomowego odkrycia dokonał austriacki naukowiec Grigory Kessel, który prześwietlił promieniami UV starożytną księgę. Okazało się, że pod nowszymi warstwami rękopisu znajdowało się tłumaczenie 11. I 12. Rozdziału Ewangelii według świętego Mateusza, a konkretniej fragment o uczniach, którzy zrywali w szabat kłosy i spożywali nasiona pszenicy.
Kessel wyjaśnił, że do niedawna znane były dwa rękopisy zawierające "starosyryjskie tłumaczenie" tego fragmentu Ewangelii. Znajdują się one w klasztorze św. Katarzyny na Synaju oraz Brytyjskiej Bibliotece w Londynie.
Skąd pod trzema warstwami rękopisu znalazł się fragment Ewangelii?
Jak wyjaśnia "RMF24" w średniowieczu pergamin był niezwykle drogi. Dlatego często wymazywano pierwszy rękopis i na nim powstawał nowy. "Tak było prawdopodobnie w przypadku skryby w Palestynie, który ok. 1300 lat temu wymazał tekst syryjski, by nanieść swoje tłumaczenie" - czytamy na portalu.
Nowo odkryte tłumaczenie nie jest jedynym uzyskanym w ten sposób. Na podobne natknięto się, przeszukując "wymazane" fragmenty ksiąg z klasztoru na górze Synaj. Nowe odkrycie jest jednak istotne, ponieważ zawiera najstarsze starosyryjskie tłumaczenie Ewangelii według świętego Mateusza.
Źródło: RMF24 / pk
Skomentuj artykuł